[Agnieszka Mackojć] Dzień dobry, witam Państwa bardzo serdecznie.
Otwieram LXIII sesję Rady Powiatu Gryfickiego.
Gorąco witam Państwa Radnych, Panie Starosto, Panie Wicestarosto,
Pani Sekretarz, Pani Skarbnik, przepraszam.
Witam Panią Dyrektor Domu Pomocy Społecznej.
Przy okazji bardzo dziękujemy za piękny stroik, Pani Dyrektor.
Witamy naszych gości, naszą pomoc techniczną.
Szanowni Państwo, na ustawowy stan 17 Radnych,
obecnych mamy 11, więc stwierdzam prawomocność dzisiejszych obrad.
Jeśli chodzi o porządek obrad, w ustawowym terminie
Państwo otrzymaliście zarówno porządek obrad,
jak i projekty uchwał. Czy w sprawie porządku
Państwo chcielibyście nanieść jakieś zmiany?
jeżeli nie ma - dziękuję.
Przepraszam, Panie Grzegorzu! Tak, bardzo proszę.
[Grzegorz Burcza] Szanowna Pani Przewodnicząca,
Wysoka Rado Szanowni Państwo.
W kwestii przyjęcia porządku obrad.
Ja w ustawowym terminie, tak jak zresztą zawsze,
skierowałem wyniki prac Komisji Skarg Wniosków i Petycji
w postaci trzech uchwał właściwie trzech projektów
uchwał. Dwie dotyczyły skarg, jedna dotyczyła petycji.
W porządku dzisiejszych obrad znalazła się jedna tylko uchwała,
petycja sołtysa wsi Smolęcin, Łopianów w przedmiocie remontu
drogi powiatowej na odcinku
Gryfice - Łopianów - Smolęcin.
Komisja wypracowała tutaj stanowisko,
a w kwestii dwóch, niestety, Pani Przewodnicząca,
ani mnie nie powiadomiła że będzie wycofywała,
ani nie znalazła żadnego uzasadnienia, dlaczego to jest wycofane. Dostałem po,
nazwijmy to, takiej mojej interwecji, informację od Pana
naszego mecenasa, że...
i to jest taka treść: "Wskazuje na pewne wątpliwości,
które wymagają dokładniejszej
analizy". Czy taki zapis ma prawo blokować
pracę Komisji Skarg, Wniosków i Petycji? Nie sądzę.
Zwłaszcza, że... Nawet się nie dziwię takiej próbie,
jakby zablokowania tej inicjatywy, bo akurat mecenas,
ja nie mam do niego żadnych zastrzeżeń, jeżeli chodzi
o kompetencje, czy to, czy jest merytoryczny,
czy jest fachowcem swojej dziedzinie bo absolutnie jest.
Ale niestety nie może się wypowiadać w kwestii tych akurat
problemów, bo z tego co Komisja ustaliła
i zresztą to mówione było niejednokrotnie
pan mecenas jest stroną w sprawie.
Czyli był wyznaczony przez Pana Starostę do komisji,
która miała dokonać jakich wyjaśnień, jeżeli chodzi o problemy,
które zadziałały się w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.
Stąd jego opinia, no niestety, w ocenie mojej, jak...
Absolutnie nie może być brana pod uwagę.
Ale tak, jak Państwu mówiłem, już wielokrotnie.
I Pani Przewodnicząca też o tym wie.
I oczywiście zasięgam zawsze opinii prawnika, czasami nawet dwóch,
i do tych dwóch uchwał petycy... jednej skargowej,
dwóch skargowych, jednej petycyjnej, też zaciągnąłem, oczywiście, opinii mecenasów z którymi współpracuję.
Uważam że są wykonane bardzo dobrze, nie ma co do tego żadnych zastrzeżeń.
i mój wniosek jest jednoznaczny.
Proponuję dopisać te dwie, te dwa projekty uchwał do dzisiejszego porządku obrad.
Z uwagi na to że dokonana została ocena przez mecenasów dwóch,
których ja wynajmuję. Nazwijmy to tak.
Co do którego, co do których nie mam najmniejszych wątpliwości.
Są ze Szczecina, to być może jeszcze też jest lepiej,
bo nie są tutaj skonfrontowani z naszą rzeczywistością.
A nie ma prawnych, żeby Pani Przewodnicząca nie włączyła tych dwóch projektów
do dzisiejszego porządku obrad.
[Agnieszka Mackojć] Panie Radny, pragnę zwrócić uwagę na ustęp piąty paragrafu 17
Statutu Powiatu, który mówi wprost. Wszystkie projekty uchwał wymagają opinii prawnej.
Taka opinia prawna nie dotarła do mnie, nie zostało zaopiniowane.
Dlatego nie zostało dopuszczone do porządku dzisiejszych obrad.
[Grzegorz Burcza] Mogę? Dziękuję bardzo serdecznie.
Szanowna Pani Przewodnicząca, no i spodziewałem się tego rodzaju zarzutu.
Oczywiście paragraf 17 ustęp 3 i 5, który Pani przywołała,
bo trzeba to czytać razem z 3. Projekty uchwał zgłoszone przez podmioty,
między innymi komisje, wymagają zaopiniowania przez Zarząd Powiatu, a w ustępie 5,
wymagają zaopiniowania, wymagają opinii prawnej.
O, właśnie! I tutaj Pani Przewodnicząca,
podstawowa kwestia.
Stanowisko i orzecznictwo, które funkcjonuje w Polsce samorządowej, jest jednoznaczne.
Mówi o tym, że jeżeli mówimy o opinii
i nie ma w statucie wyraźnie napisane "na piśmie",
to wystarczy opinia mecenasa, nawet telefoniczna.
Także, Pani Przewodnicząca, statut miast różnych,
gdzie dokładnie tak samo jest wypisywane, że wymaga zaopiniowania.
Ja tutaj posłużę się ze strony, właśnie samorządowej
"uchwały przed radcę prawnego nie narzuca jednocześnie
jakiejkolwiek formy takiego opiniowania".
Czy to ma być opinia ustna, pisemna, podpis, czy tylko parafka
na projekcie uchwały. To jak Pani wybrnie, Pani Przewodnicząca,
teraz tego za zapisu, po pierwsze? A po drugie, ten mecenas,
tak powiedziałem uprzednio, jest stroną w sprawie,
czyli on broni stanowiska Zarządu. Ja się wcale nie dziwię.
I jak najbardziej, nie ma sprawy, niech broni.
Był wyznaczony do komisji, która stała w obronie Zarządu.
No to jaką mamy podstawę, żeby, żeby, żeby przewodni...
Żeby mecenas był jakim obserwatorem.
No, to nie trzeba było go wyznaczać do posiedzenia.
Nie, nie trzeba było go wyznaczać do tej komisji.
To jest jeden, to jest jeden z argumentów.
Drugi argument jest taki...
Dokładnie do tego zmierzam i nic więcej nie oczekuję.
A chciałbym jeszcze trzecią, jeszcze trzecią trzecią kwestię tutaj podjąć.
Ale mogę, Pani Przewodnicząca? Tak? Mogą mi nie przerywać?
Bardzo dziękuję serdecznie.
Trzecia kwestia tutaj jest też bardzo istotna,
że ta skarga tak na prawdę funkcjonuje już
w rzeczywistości prawnej i oficjalnej od 21 marca 2023 roku.
To trochę długo chyba, tak?
Już dawno przekroczyliśmy termin i czemu mają służyć
te działania, według mnie, upozorowane, odpychające
i nie podlegające jakieś dyskusji?
Oczywiście podaję to pod rozwagę Wysokiej Radzie
i proszę po prostu o przyjęcie
tych dwóch projektów uchwał, do dzisiejszego procedowania.
Bo jak nie dzisiaj, to kiedy?
Czy wy chcecie wymusić, że Komisja ma zmienić zdanie?
Jeżeli określiliśmy, że skarga jest zasadna,
a mecenas mówi, że "tak może nie do końca"?
To co, to my mamy pod wpływem mecenasa
teraz znowu się zebrać i Komisja ma powiedzieć:
"No, nie! No, jednak skarga nie jest zasadna.
A może jest zasadna? A może jeszcze totalnie zmieniamy zdanie?"
Komisja jest autonomiczną, określiła, że skarga,
na przykład tej pani, tak, jest jak najbardziej bezzasadna.
Prosiliśmy ją o przybycie, nie przybyła. Tak?
Ale wyniki kontroli pokazywały coś innego
i to wszystko jest tutaj zaznaczone. Ale w ocenie Komisji
jest bezzasadna.
Podobnie w przypadku drugiej skargi, czyli nauczycieli
Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, wyszło że skarga
jest akurat zasadna. Bo dotarło do nas dużo więcej argumentów
i protokołów pokontrolnych. Mało tego! Wyjaśnień
na nasze zaproszenie zareagował pan
skarżący, czyli pan [były dyrektor MOW].
Przybył, wyjaśnił dodatkowo, poproszony został Starosta
i Pan Marian Maliński, też wyjaśnili nam wszystko
na tyle, na ile potrafili. Dotarliśmy do protokołów komisji,
do protokołów Kuratorium i na tej podstawie podjęliśmy,
jednomyślnie uchwałę o tym, że skarga była zasadna.
To dlaczego Pani Przewodnicząca chciałaby to teraz odtrącić?
Cały czas podkreślam, mecenas nie musi żadnej parafy pisać!
Jest to stanowisko oficjalne, tak, jeżeli chodzi o procedowanie
w samorządach, w naszym kraju.
Chyba, że przestajemy walczyć o praworządność
i będziemy robić, przepraszam za słowo, "zamordyzm".
[Agnieszka Makojć] Podtrzymuję to, co powiedziałam wcześniej.
Nie mam żadnej opinii, czy to opinia ustna,
czy przekazana w formie papierowej.
[Grzegorz Burcza] Pani Przewodnicząca, ale ja Pani mówię...
[Agnieszka Mackojć] Zwrócić uwagę na to, że jeżeli Pan napisał,
że skarga jest zasadna, z treści wynika zupełnie coś innego.
[Grzegorz Burcza] Nie ja, nie ja napisałem. Pani Przewodniczą!
[Agnieszka Mackojć] Ale ja czytałam to!
[Grzegorz Burcza] Bardzo się cieszę.
[Agnieszka Mackojć] Z treści wynika zupełnie coś na odwrót!
Ale jeżeli Państwo macie, jeżeli jest to wniosek formalny,
ja nie widzę żeby to...
[Grzegorz Burcza] Ależ oczywiście jest to wniosek formalny,
dlatego proponuję, żeby najpierw była mowa o
skardze związanej z tą panią opiekunką, a później skarga związana...
[Agnieszka Mackojć] Dobrze! Czyli wniosek formalny
[Grzegorz Burcza] Tak, wniosek formalny jest o wprowadzenie
do porządku obrad projektu uchwały w sprawie rozpatrzenia skargi pani WJ, matki wychowanka.
Ja to przesłałem w wersji elektronicznej, także nie będzie problemu żeby to zapisać.
[Agnieszka Mackojć] Już jest stworzone.
[Grzegorz Burcza] Skargi na dyrektora wyżej wymienionego ośrodka.
[Agnieszka Mackojć] Natomiast zwracam uwagę, że nie jest to zgodnie ze statutem.
[Grzegorz Burcza] Pani Przewodnicząca, proszę nie wprowadzać Radnych w błąd i opinii publicznej!
[Agnieszka Mackojć] Ale proszę tylko przeczytać, paragraf 17!
[Grzegorz Burcza] Jest to jak najbardziej zgodne ze statutem.
Opinia nie musi być na piśmie.
Zapytam pana Przewodniczącego Komisji Statutowej.
Czy mamy w statucie napisane, że opinia prawnika ma być na piśmie?
Bardzo proszę.
[Stanisław Hołubczak] Opinia nie musi być na piśmie,
jeśli zostanie przedstawiona na odpowiednim quorum.
Więc jeżeli dzisiaj ten prawnik może przedstawić nam swoją opinię ustną,
to proszę bardzo! Natomiast jeśli nie, to jak Rada ma się z nią zapoznać?
[Grzegorz Burcza] Po to została wyznaczona Komisja i Przewodniczący i jeżeli mówię,
że było konsultowane z mecenasem...
[Stanisław Hołubczak] Nie, nie. Konsultacje z mecenasem [...]
która mogłaby wnieść do sprawy, warto przeprowadzić.
Natomiast jeżeli opinia prawna ma być wiążąca dla Rady... Może nie wiążąca, ale przynajmniej
ma być do zapoznania się przez Radnych, to powinna być na piśmie!
Ja sobie nie wyobrażam, że przyjdzie prawnik na sesję i przedstawi ustną opinię do konkretnej sprawy.
Moim zdaniem, to jest nie do przyjęcia.
[Agnieszka Mackojć] Dziękuję. Szanowni Państwo, przejdziemy w takim razie do głosowania.
wniosek został zgłoszony, przejdziemy do głosowania. Proszę o tablicę.
Proszę Państwa o oddanie głosu, czy jesteście za, czy przeciw
wprowadzeniu.
Za wprowadzeniem głosowało czworo Radnych, przeciw ośmioro.
Tak więc wniosek nie został zaakceptowany.
[Grzegoz Burcza] Proszę od razu wyjaśnić, Pani Przewodnicząca, jak będziemy procedować w takim razie?
Jeżeli ja będę się dalej upierał, że pan mecenas etatowy
nie będzie mógł się wypowiedzieć w tej kwestii,
bo jest stroną w sprawie? To co? Co mi Pani zaproponuje?
[Agnieszka Mackojć] Ale to jest mecenas, on jest obiektywny.
Potrzebujemy do tego opinii. Opinia nie jest wiążąca.
[Grzegorz Burcza] Ale Pani teraz mówi niezgodnie z prawdą, bo w statucie nie ma napisanego nigdzie
żadnego fragmentu, że ma być opinia na piśmie, ani jakakolwiek parafa ani jakakolwiek pieczątka.
Łamie Pani prawo. Tylko tyle, dziękuję.
Wniosek został złożony, przegłosowany, Rada wyraziła swoją, swoją opinię.
Proszę o drugi wniosek. Tak?
Panie Radny, nie było opinii, ani ustnej, ani pisemnej!
To do prokuratury, Panie Grzegorzu.
Jak ktoś łamie prawo to do prokuratury.
Bo kto się tym zajmie? Tak.
Dobrze, prosimy o drugi punkt. Tak?
Ale my nie mamy nawet ustnej opinii! Panie Grzegorzu! Czekamy na wprowadzenie do komputera.
Dobrze. Szanowni Państwo, poproszę o tablicę.
Poproszę o tablicę. Tak?
Proszę Państwa o oddanie głosów.
Wniosek formalny jest... Treść przepisana z uchwały.
Wniosek formalny o wprowadzenie do porządku obrad
projektu uchwał w sprawie rozpatrzenia skargi nauczycieli.
Tak, jest napisane na końcu, "bez wymaganych kwalifikacji".
Jest Pan w stanie wyświetlić?
Po zakończeniu głosowania Pan zobaczy że jest.
Jeżeli nie będzie wtedy zrobimy reasumpcję.
Tak. Przeciw wprowadzeniu głosowało 9 Radnych, za 3,
tak więc kolejny punkt nie został wprowadzony do porządku obrad.
Szanowni Państwo, porządek obrad nie został zmieniony, tak więc przechodzimy do realizacji punktu c,
podpunktu c...
d, przepraszam.
Przyjęcie protokołu z LXII sesji Rady Powiatu Gryfickiego.
Czy ktoś z Państwa chciałby wnieść tam jakieś zmiany, czy...?
Czy do porządku...? Nie porządku!
Do protokołu z ostatniej sesji, czy ktoś z Państwa ma jakieś uwagi?
Jeżeli nie ma - dziękuję. Proszę o
tablicę do głosowania.
Państwa o przyjęcie protokołu.
Bardzo dziękuję, jednomyślnie przyjęliśmy protokół z ostatniej sesji.
Przechodzimy do procedowania nad punktem drugim,
w zasadzie nad uchwałą, a więc:
podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie uchwalenia budżetu Powiatu Gryfickiego na rok 2024.
Poproszę Panią Skarbnik o wprowadzenie i odczytanie opinii RIO.
Szanowni Państwo, poproszę o ciszę!
[Skarbnik] Chciałabym przedstawić opinię składu orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej
w Szczecinie z dnia 7 grudnia w sprawie wydania opinii o projekcie uchwały budżetowej
powiatu gryfickiego na 2024 rok i tą uchwałę,
skład orzekający pozytywnie opiniuje projekt uchwały budżetowej powiatu gryfickiego na 2024 rok.
I kolejną uchwałą z 7 grudnia, w sprawie wydania opinii o projekcie w sprawie wieloletniej prognozy finansowej
powiatu na lata 2024 - 2032, skład orzekający pozytywnie opiniuje przedłożony projekt uchwały
w sprawie prognozy finansowej powiatu gryfickiego na 2024 - 2032.
Te uchwały Państwo Radni otrzymali w materiałach.
I króciutko może przedstawię główne kwoty, które mamy ujęte w projekcie uchwały
budżetu powiatu gryfickiego na 2024 rok.
Dochody ustala się w kwocie 137 463 290 zł,
w tym bieżące 115 421 459 zł
i majątkowe 22 041 831 zł.
Wydatki budżetu w kwocie 137 425 766 zł 44 gr,
w tym bieżące 111 981 116 zł 40 gr
i majątkowe 25 444 650 zł 4 gr.
budżet zamyka się z planowaną nadwyżką w kwocie 37 523 zł 56 gr.
Przychody planowane są w kwocie 1 431 819 zł 04 gr.
Rozchody w kwocie 1 469 342 zł 60 gr.
Rezerwy: ogólna jest stworzona kwocie 140 tysięcy.
Celowy z przeznaczeniem na realizację zadań z zakresu zarządzania kryzysowego 175 tysięcy.
Na odprawy emerytalne i rentowe 253 360 zł 54 gr.
Nagrody, na te 156 970 zł 63 gr.
I jeszcze tą, w tej uchwale mamy limit zobowiązań z tytułu zaciągniętych
kredytów.
Na pokrycie występującego w ciągu roku przejściowego deficytu budżetu
jednostki samorządu terytorialnego do kwoty 3 milionów zł.
W zasadzie to te główne informacje do uchwały, w sprawie uchwalenia budżetu.
[Agnieszka Mackojć] Bardzo dziękuję. Proszę o opinię
Pana Przewodniczącego Komisji Budżetu, Pana Łukasza Czyrnego.
[Łukasz Czyrny] Pani Przewodnicząca, Szanowni Państwo,
w dniu wczorajszym odbyły się połączone Komisje Rady Powiatu.
Z racji przewodniczenia Komisji Budżetu, komisji dominującej, prowadziłem te obrady,
podczas których odbyła się merytoryczna rozmowa
i dyskusja na temat budżetu. Były wymieniane poglądy, sugestie ze strony Radnych.
Pani Skarbnik razem z Zarządem odpowiadała na wszystkie pytania,
po czym przeszliśmy do głosowania.
Komisja Budżetu pozytywnie zaopiniowała budżet na rok 2024.
Wszyscy członkowie Komisji byli za, przy jednym głosie wstrzymującym.
Nie było głosu przeciw.
Pozostałe komisje również głosowały za, więc tutaj, wczoraj ten budżet został
pozytywnie przez nas wszystkich zaopiniowany.
Ubolewam że nie było wszystkich osób które wchodzą w kład danych komisji,
ze względu na to że wczoraj odbyła się bardzo długa i merytoryczna
dyskusja na temat budżetu.
[Agnieszka Mackojć] Bardzo dziękuję. Szanowni Państwo,
otwieram dyskusję.
Czy ktoś z Państwa ma pytanie dotyczące budżetu?
Jeżeli nie ma, w takim razie dziękuję.
Poproszę o tablicę do głosowania.
Tak? No to cofniemy, w takim razie.
A już taka nadzieja w nas...
Pan Radny, Pan Stanisław Hołubczak.
[Stasnisław Hołubczak] Ja mam kilka tematów, które chciałbym poruszyć w związku
z budżetem, bo brak dyskusji może sugerować,
że ten budżet jest taki dobry, że właściwie wszystko jasne.
W mojej ocenie tak nie jest.
No, chciałem tutaj uzupełnić Pana Przewodniczącego Komisji Budżetu,
że Pani Skarbnik odpowiadała rzeczywiście na pytania,
ale nie na wszystkie odpowiedziała.
Więc w moim odczuciu moim odczuciu budżet, krótko mówiąc,
ma wiele znaków zapytania. Nie zawiera wogóle informacji o wolnych środkach,
nie zabezpiecza jednostek organizacyjnych pod względem potrzeb finansowych,
nie znamy w ogóle, nie znamy budżetów jednostek organizacyjnych.
W tym, na przykład, Zarządu Dróg Powiatowych.
Na poprzedniej sesji, na obecnej, zwiększamy stale środki na
różnego rodzaju zakupy do Zarządu Dróg Powiatowych, a tak naprawdę nie wiemy, jaki jest punkt wyjścia.
Czyli budżet, którym może dysponować jednostka.
Jak zaplanować racjonalnie zakupy, albo wydatki, skoro nie ma budżetu?
My nie wiemy, ile pieniędzy Zarząd Dróg... Ja mówię o zarządzie dróg bo tak mi jakoś najbliżej.
Natomiast jaki pieniędzmi będzie dysponował 1 stycznia,
jak ma zaplanować swoje wydatki i na co go stać, a na co go nie stać?
Ale to nie dotyczy tylko Zarządu Dróg, to dotyczy w zasadzie wszystkich jednostek organizacyjnych.
Wyraźnie widać wzrost dochodów. W moim...
W mojej ocenie to jest taki sygnał bardzo optymistyczny.
Jeżeli znajdą, znajdą się realne źródła wzrostu dochodów, to powinniśmy się z tego bardzo cieszyć.
Ale następuje też, w porównaniu do 2023 roku, spadek wydatków.
I nie usłyszałem informacji, z jakiego tytułu, nastąpi ten spadek wydatków.
Mówię. W porównaniu do 2023 roku, a wiemy że ten 2023 rok jest jeszcze nie zamknięty.
Więc przypuszczam, że skala wydatków w 2023 będzie jeszcze zwiększona.
Na temat zmian w budżecie w 2023 roku, to jeszcze,
oczywiście później będę próbował zabrać głos.
Nie widzę w ogóle środków na remonty w obiektach.
Powiat, zresztą siedziby wszystkich jednostek organizacyjnych znajdują się w określonych obiektach.
I nikt nie przekona mnie, w żaden sposób, że tam nie ma potrzeb remontowych.
Część ich jest sprecyzowana, część nawet niesprecyzowana, a my nie mamy żadnych pieniędzy,
które moglibyśmy na ten cel przeznaczyć.
W mojej ocenie, pomimo tego wzrostu, o którym już mówiłem,
to widać wyraźnie wielką asekurację i ostrożność
w kształtowaniu dochodów. Moim zdaniem zdecydowanie
na wyższym poziomie można by było ukształtować dochody tego powiatu.
Mało tego. Co za tym idzie, można by było określić wydatki.
Ale jeżeli nie określamy potrzeb jednostek organizacyjnych, to trudno też mówić,
komu należałoby zwiększyć budżet, a komu niekoniecznie.
Nie widzę żadnych propozycji do działania w trakcie tego roku.
Jest propozycja budżetu, która, która zgodnie z opinią RIO,
że tak powiem, bilansuje się po stronie dochodów i wydatków.
I to jest właściwie koniec. Poza tym, że się bilansuje,
to nie wiemy, czy to wystarczy na utrzymanie jednostek,
na pracę tych jednostek przez cały rok, czy nie wystarczy. A właściwie to wiemy że nie wystarczy.
Nie widać też propozycji, w jakim kierunku Zarząd chciałby podjąć działania
w celu pozyskania jakichkolwiek środków zewnętrznych.
Takich propozycji w tym budżecie nie ma.
No i dziwna jest też rzecz, bo nie jesteśmy w stanie zapoznać się z planem Zarządu,
co Zarząd chciałby robić w zakresie, w zakresie środków,
które już pozyskał w ubiegłym roku.
W bieżącym 2023 roku kara, która wpłynęła do powiatu. Wpłynęła. Kara nałożona na podmiot,
wpłynęła do powiatu i nie wiemy, na co te pieniądze mogą być przeznaczone.
Tak naprawdę, nie ma żadnych planów.
I czy my powinniśmy się z tego cieszyć?
No i rzecz, która dzisiaj, że tak powiem, dotarła do mnie.
Planujemy w budżecie nadwyżkę budżetową, a jednocześnie
dajemy upoważnienie Zarządowi do zaciągania kredytu na pokrycie deficytu.
Jak to zrozumieć?
No zaraz, zaraz. Ten budżet jest tak ostrożnie zaplanowany,
że tu nie ma możliwości, chyba że nie wpłyną zawyżone budżety...
dochody bieżące i wtedy nastąpi deficyt, przy tych
minimalnych, minimalnie zaplanowanych wydatkach.
Bo ja uważam że te wydatki, które zostały zaplanowane,
one są zdecydowanie zaniżone w stosunku do potrzeb.
To są to są moje takie najbardziej, ogólnie rzecz biorąc, uwagi.
W mojej ocenie ten budżet wymaga przepracowania,
bo to.. to o czym mówił tutaj Przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów,
to oczywiście prawda. Natomiast ja bym powiedział tak, no.
W mojej ocenie
Komisja Budżetowa zajmowała się mniej więcej tyle czasu budżetem na przyszły rok,
ile sytuacją bieżącą w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w Rewalu.
Więc... Non nie mierzyłem. Ale myślę że około godziny.
Wczoraj Komisja nie jeździła do Rewala.
Mówię o czasie na dyskusję.
No być może. Miałem szereg pytań dotyczących właśnie pozycji w budżecie.
Częściowo Pani Skarbnik wyjaśniła, częściowo nie wyjaśniła.
Pozostaję ze swoimi wątpliwościami.
W mojej ocenie warto by było, żeby ktoś poświęcił trochę czasu,
przymierzył się do do sformułowania w taki sposób tego budżetu,
żeby on był przede wszystkim realny, ale z drugiej strony, zadowalający dla mieszkańców.
W mojej ocenie taki nie jest. Budżet jest słaby, ma ogromne braki
i jak gdyby, nie ma tutaj planu, w jaki sposób to można by było zabezpieczyć.
Ja, przynajmniej z wczorajszej dyskusji,
jestem przekonany o tym, że niestety taki plan nie istnieje.
A swoje uwagi w szczegółach przekazywałem na wczorajszej Komisji.
Niestety, jak gdyby moje uwagi nie znalazły żadnego odbioru w kierunku modyfikacji.
Także, nawet dzisiaj nie będę powtarzał tych wszystkich uwag,
bo rozumiem, że to i tak nic nie zmieni. Dziękuję bardzo.
[Agnieszka Mackojć] Dziękuję bardzo.
Dobrze. Proszę, Pan Łukasz Czyrny.
Dobrze, dobrze. Pan Łukasz Czyrny.
[Łukasz Czyrny] Ja tylko bym chciał jeszcze tutaj o jedną kwestię uzupełnić kolegi Stanisława.
Na wczorajszym posiedzeniu, tutaj, na wniosek kolegi Stanisława,
jakby wskazaliśmy Zarządowi, że środki które powiat uzyskał
z kary która, wpłynęła na ochronę środowiska, przeznaczyliśmy,
zgodnie z wnioskiem kolegi Stanisława, na zabezpieczenie remontu kotłowni w LO.
Więc, Stasiu, nieprawdą jest, nieprawdą jest, że
nie ma jakby celowości tych środków, bo sam wskazałeś
celowość części tych środków.
Zarząd, Zarząd zobowiązał się, że w styczniu 2024 roku
wprozi... wprowadzi uchwałą zmianę do budżetu na wysokości 350 000 zł. Tak?
[Agnieszka Mackojć] Bardzo dziękuję. Panie Starosto, czy Pan
chciał się odnieść
do pytań Pana Radnego Hołubczaka Stanisława?
[Ryszard Chmielowicz] W dniu wczorajszym na komisjach dość obszernie omawialiśmy budżet.
Mówiliśmy, jak jest skonstruowany,
z jakich elementów się składa
i oczywistą rzeczą jest i od lat, tak, to samo, bez mała mówimy.
Środki i dochody powiatu, to są oczywiście te środki,
które są subwencją, dotacją i tak dalej. To gro środków.
I tylko majątkowe są takimi środkami, którymi można dysponować.
I teraz konstrukcja budżetu najczęściej bywa taka, że
w budżecie planowaliśmy środki ze sprzedaży nieruchomości.
No, i ten rok pokazał nam, 2023, pokazał nam, niestety, że musieliśmy
później robić zmiany w budżecie, ze względu na to, że nie udało się zrealizować tych dochodów,
tak zwanych majątkowych, które są środkami pozwalającymi na realizowanie wielu zamierzeń.
Między innymi remontów, inwestycji. I nie, żaden samorząd dzisiaj nie jest w stanie udźwignąć
jakichkolwiek inwestycji ze środków własnych.
I to też jest oczywista prawda. Również zdajemy sobie sprawę że poprzez kolejne lata pokazano,
że wycinano pewne dochody powiatowe, czy samorządowe, czy wszystkich samorządów.
I później rekompensowane nam w końcówkach roku.
Między innymi rok temu, to była kwota 6 milionów, i to dostały wszystkie powiaty, po równo.
W tym roku to była kwota 3 miliony 800 tysięcy.
Mówiono że będzie gradacja, że nie będzie po równo,
że nie dostanie tyle samo mały, co duży, a mniej więcej wyszło prawie na to samo,
czyli bez mała, różnica była 300 000 zł między dużym, a małym. Więc bardzo mało istotnie.
i wtedy, i wtedy... No trudno dzisiaj planować i przewidywać, czy faktycznie
zostanie nam zrekompensowane, w jakiś sposób, te ubytki dochodów, czy
żeby można było powiązać w pełni z wydatkami.
Więc zawsze zastanawiamy się, jak przyjdzie nam to udźwignąć.
I dlatego stąd wynikają te ostrożnościowe zachowania i oszczędności, wynikające... w wydatkach.
I tu Stanisław ma rację. No, niestety muszę przyznać, że z jednej strony dochody pokazują,
że następuje wzrost, między innymi z tego powodu, że wiele elementów na to się składa,
że kosztotwórczo nastąpił wzrost, a z drugiej strony blokujemy wydatki
i one jakby, nie ma tutaj konsekwencji w tym wszystkim.
Blokujemy wydatki, one są na poziomie roku ubiegłego.
I teraz Stanisław pokazywał to i mówił to w dniu wczorajszym,
że "No, słuchajcie! No to jeżeli rośnie energia, rośnie gaz, rośnie,
rosną wszystkie kosztotwórcze elementy, paliwo i tak dalej,
więc nie ma cudów. Wszystko powinno być też tutaj przewidziane w tym wymiarze".
A no właśnie w tym wymiarze chcemy, żeby przewidywano, czyli Skarb Państwa,
że też rządowe pieniądze trafiły do nas, ze względu na te niedoszacowania,
wynikające, jak każdego roku i taki w tym 2024 też tak się może zdarzyć.
Jak pamiętacie, w tamtym roku, no presja płacowa i tak dalej.
W tamtym roku od 1 lipca podnieśliśmy wynagrodzenia.
Za pół roku podnieśliśmy wynagrodzenia, ale one skutkują całorocznymi wydatkami w 2024.
No i tutaj już mamy, jakby dylemat: jak będzie, jak przyjdzie nam to te koszty pokryć?
Nie wiemy dzisiaj, jak będzie wyglądała stawka utrzymania jednego mieszkańca w DPS-ach.
Czy to w gryfickim, czy jaromiński, bo składowe elementy utrzymania mieszkańca to
wynikają z kosztów roku poprzedniego plus inflacja.
I to zostanie ogłoszone dopiero w ustawie budżetowej, która jest konstruowana.
Jak wiemy, przesunięcia terminowe nastąpiły tak daleko,
że jeszcze dzisiaj daleko do uchwalenia, do uchwalenia budżetu państwa,
gdzie będzie chociażby współczynnik inflacyjny, który pozwoli nam skalować nową stawkę utrzymania
mieszkańców w naszych DPS-ach. A to są kolosalne pieniądze,
to 30-parę milionów złotych, które które wpływają do budżetu
Powiatowego i teraz kwestia,
jeżeli tam zabraknie kilku, kilku chociażby mieszkańców, albo
tak, jak tutaj skutek, że będziemy mogli tą stawkę ustanowić dopiero od 1 marca,
to za dwa pierwsze miesiące dochody będą tak, jak z roku
poprzedniego, pomniejszony. Dzisiaj nawet nie wiem...
Pani Dyrektor, czy Pani już ma taką wiedzę, czy te po 600 zł, te które od kwietnia zostały
zwiększone wynagrodzeniami, dopłaty dla pracowników DPS-u, czy one będą się wliczały w koszty pracownicze?
Kolejna niewiadoma do kalkulacji stawki.
Więc kalkulujemy na poziomie, Stanisław, kalkulujemy na poziomie, niestety,
niestety to co zauważyłeś, ostrożnościowy, że nie rośnie ten koszt utrzymania, ze względu
na tą właśnie, między innymi, na te kalkulacje. I tu pokazuje nieracjonalność zachowań.
Bo z jednej strony dochody powinny być większe, bo wynika to z oczywistej prawdy,
że wszystko rośnie, ze względu na nośniki energetyczne, kosztotwórcze,
a z drugiej strony nie potrafimy dzisiaj wyszacować jeszcze pełnej kwoty utrzymania jednego mieszkańca.
i teraz jak przerzucamy te koszty z ubiegłego roku, za pół roku,
a skutek będzie całoroczny, no to zastanawiamy się: 600 zł będzie ratunkiem,
że ten budżet pozwoli na to, żebyśmy udźwignę koszty z roku ubiegłego.
I takich wątpliwości jest sporo. No szkoły, kolejne tam prawie 30 milionów podwyżki nauczycieli o 30%, czy od 1 stycznia?
I to będzie musiało za chwilę się w naszym budżecie znaleźć, jeżeli zostaną tak uchwalone
i te pieniądze zostaną już zabukowane w tej, w ustawie budżetowej kraju,
to my będziemy musieli już wypłacać, w konsekwencji dopiero
dopisując je do budżetu wtedy, kiedy one zostaną fizycznie przekazane.
I takich właśnie wątpliwości jest dużo.
Nie sklasyfikowaliśmy, bo można powiedzieć tak.
Dochody majątkowe, bardzo ostrożnościowe skalkulowane, poprzez doświadczenie roku 2023,
że, no nie udało się sprzedaż majątku. Tak jest.
Skalowaliśmy na bardzo niskim poziomie, z obawy na to,
że skoro 2023 nam pokazał tak słabą sprzedaż, że tak słabe zainteresowanie
nabywców nieruchomościami powiatowymi i Skarbu Państwa, bo tu są dwa,
dwa elementy. Od Skarbu Państwa dostajemy 25% ze sprzedaży.
I tutaj też mamy sporo tych nieruchomości, wykazywaliśmy je i
wykazujemy w dalszym ciągu.
I tu przypomnę że już była nadzieja taka, że zamek w Płotach,
2 miliony zł, że rodzina Bismarcków się odezwała, że byli mocno zainteresowani,
że chcieli to, chcieli to zakupić. Jaki skutek będzie tego?
Pobierowo, ta nieruchomość 1,3 ha ziemi, skalkulowana na 16 milionów.
4 miliony byłoby dochody nasze. W części one były za, one w części są zaprogramowane w budżecie.
Ale jeśli się nie uda, będziemy musieli pokryć, będziemy musieli pokryć to kredytem,
bo te wydatki inwestycyjne, które są są zapisane w tym budżecie, na 21 bodajże, milionów. Tak?
20,5, to Brojce-Tąpadły, już końcówka tamtego projektowania i na 10 milionów łącznie jest ta inwestycja projektowana.
Przepraszam nie jestem w
najlepszej formie.
2 miliony, udało się pozyskać środki z Polskiego Ładu na na nieruchomość popegeerowską.
To jest w miejscowości Słudwii, to jest kilometr drogi, tam aplikowaliśmy parokrotnie.
No teraz skutecznie. Ale też kosztem zupełnie innego przedsięwzięcia, bo numer 1 przedsięwzięcia,
to była budowa szkoły w Waniorowie.
Fajnie, że coś, fajnie, że coś. No, okazało się, że zbyt wysoka
wartość tej inwestycji i tutaj nie udało się.
No i trzecia, no i trzecia nieruchomość nieruchomość, to jest Trzęsacz - Niechorze,
a i Pobierowo - Gostyń. To czwarta, no to cztery łącznie. Łącznie 21. I to jest zaplanowane na 2024.
I te inwestycje, oczywiście, że zrealizujemy bo to są tak głęboko
dofinansowane
i to wespół z samorządami gminnymi, bo jesteśmy domówieni w szczegółach
tam tych, tych wydatków, finansowej "układanki", więc to, to udźwigniemy na pewno.
Ale trudno było dopisywać cokolwiek jeszcze. Jeszcze mamy też w zanadrzu inwestycję,
która została wpisana do środków Urzędu Marszałkowskiego,
to jest obwodnica miejscowości Mrzeżyno.
I to jest z tak zwanego Funduszu Europejskiego dla Pomorza Zachodniego.
Wiele powiatów, kilka, kilka powiatów na pewno, z województwa zachodniopomorskiego
nie sięgną po te pieniądze, bo tam kategoria tych dróg jest precyzyjnie określona.
To one łącząca z drogami wyższej kategorii i tam łącząca te inne, inne powiaty.
Więc my akurat mamy tutaj, nawet ze trzy takie drogi, które te trzy zostały przekazane,
czyli druga... pierwsza rezerwowa i druga rezerwowa.
A będzie to droga... złożony wniosek i też, no daj Boże, żeby się udało.
Przekonują nas że na jedną na pewno.
I tam jest do wysokości 4 500 000 i 3 800 000 plus 700 000...
3 800 000 jest dofinansowanie, 700 000 udziału własnego.
No, oczywiście, ta inwestycja będzie znacznie droższa,
w związku z tym tutaj będziemy rozmawiać z włodarzem Gminy Trzebiatów.
Jak skalkulujemy i zobaczymy, bo to na "poduszkach".
Znacie tą, tą "betonówkę" poniemiecką, że ona po bardzo,
po bardzo trudnym terenie, po grząskim terenie torfowym,
gdzie prawdopodobnie na materacach,
na materacach będzie trzeba budować. Któraś z tych...
tych metod budowy będzie to uwzględniała.
Także, Stanisław! Jest tyle, jest tyle, naprawdę niewiadomych,
z którymi będzie trzeba się zmierzyć i daj Boże,
żeby można było w trakcie tego budżetu dopisywać jeszcze niejedno.
Mam taką nadzieję, że samorządy nie zostaną zostawione w takiej sytuacji,
bo tak trudnej sytuacji samorządy nie miały od lat!
Nie miały od lat! I tylko dzięki temu, że dorzucano do tego budżetu.
Dorzucano, no 6 i 3 z haczykiem, to prawie 10 milionów,
w ciągu dwóch lat zostało dorzucone. Więc to bardzo dobrze.
I ja mówię jeśli...
Jeśli nie zostaną dorzucone, Stanisław,
to właśnie dlatego koszty, koszty tak wyglądają i one są...
Tą nieracjonalność, którą zauważyłeś.
Ona właśnie wynika z tego powodu.
[Agieszka Mackojć] Dobrze, dziękuję. Tak, Panie Starosto?
Tak, Panie Starosto, Pan skończył? Bo tak zwątpiłam. Tak? Bardzo proszę.
[Stanisław Hołubczak] Panie Starosto, no, powiem tak: w latach ubiegłych...
Nie wiem, czy w ostatnim czasie to się zmieniło, czy nie.
Ale zarówno w DPS-ie w Gryficach, jak i w DPS-ie w Jarominie
pracowały księgowe które świetnie potrafiły wyliczyć
planowane dochody na następny rok.
Świetnie to robiły.
I nie trzeba szukać metody, sprawdzać, próbować przekonywać.
Poprosić o wyniki i błyskawicznie Państwo dostaniecie.
Czy Pani Skarbnik, czy Pan Starosta, bez żadnego problemu
i bezbłędnie będą dane właściwe. I tutaj mówienie o tym że nie wiemy,
jaki będzie koszt ustalony przez wojewodę.
Oczywiście że nie wiemy!
Ale przecież wojewoda się odnosi do kosztów poniesionych,
a nie do przewidywanych, czy planowanych,
czy nie wiadomo, jak byśmy ich nie nazwali.
Gdybyśmy mogli zaplanować dochody na podstawie tego,
co ustalą księgowe, ja już nie mówię, że Pani Dyrektor
będzie zaangażowana, ale księgowa zarówno w Gryficach,
jak i w Jarominie błyskawicznie to wyliczy.
I wiemy, no można... No, już nie chcę powiedzieć, że do złotówki,
ale do 1000 zł. Wiemy, jakie będą dochody w 2024 roku.
Więc tutaj nie ma żadnych wątpliwości, co do tego, jak to zrobić.
Dostałem, Proszę Państwa, przed chwilą wydruk, paragrafami,
na wszystkie... Paragraf 427, w całym budżecie powiatu.
Tu jest zapisane 588 776 zł, zakup usług remontowych.
I proszę Państwa ktoś, kto nie ma do czynienia z budżetem,
to myśli że to są pieniądze, które będą przeznaczone na remonty!
A nie! To jest zakup usług remontowych!
Jak spali ci się żarówka, trzeba będzie zlecić wymianę.
Jak zepsuje się samochód, trzeba będzie naprawić.
A może, Pani Skarbnik, a może byśmy się zagłębili w tą kwotę
i zapytali, co się na tą kwotę kryje?
To nie jest zakup usług remontowych,
to nie są remonty w placówkach oświatowych, o które ja pytałem.
To są bieżące sprawy, które muszą być naprawiane, żeby jednostki mogły funkcjonować!
Ja nie mówię o remontach, które muszą być wykonane.
Mówiłem o tym, że nie ma pieniędzy na remonty
i zakup usług remontowych tego nie zmienia.
Tym bardziej że to jest paragraf, który odnosi się do wszystkich jednostek budżetowych.
Pani Skarbnik ma taki prosty program, w którym naciska sobie klawisz i ma wydruk.
W paragrafie 427, odnośnie całego budżetu czyli wszystkich jednostek.
Każda z jednostek ma dane dotyczące tylko swojego zapisu w
paragrafie 427,
a Pani Skarbnik ma sumę tego wszystkiego.
I przedstawianie tego na sesji jest perfidne i głupie, moim zdaniem.
Bo to nie jest odpowiedź na moje pytanie.
Jaką skalę? Pytam o remonty w placówkach oświatowych!
To jest odpowiedź, 588 tysięcy? Tu nie ma ani złotówki na remonty!
I o tym mówię! A nie o tym, że trzeba będzie samochód naprawić,
albo, albo może jeszcze jakiś inny drobiazg!
[Ryszard Chmielowicz] To, co Ci powiedzieliśmy, to nie dociera?
[Stanisław Hołubczak] Dociera ale ja oczekiwałem,
że zostanie dopisane to do projektu budżetu na dzisiejszą sesję!
Bo taki był mój wniosek!
A nie, że ja się zgodziłem na to, bo Starosta
powiedział, że w styczniu to wprowadzi do budżetu!
Nie o to mnie chodziło!
Ja proponowałem, że jeżeli mamy wolne pieniądze,
wpisać do budżetu i od 1 stycznia już można przystąpić do realizacji.
Ale nie będzie można!
A, nie! Pierwszego nie da rady! Oczywiście!
Bo jeżeli nie ma tego w budżecie, to nikt się nie odważy realizować wydatków!
Więc dyrektor jednostki wcale nie musi wyłączyć się pierwszego,
wcale nie będzie myślał o realizacji budżetu.
[Waldemar Wawrzyniak] Stachu! Wiesz że budżet
modyfikujemy co miesiąc praktycznie.
No, nie! Każdy budżet, co miesiąc. Nawet dwa razy w miesiącu...
[Stanisław Hołubczak] No tak! Dzisiejsze zmiany do budżetu
2023 roku mają podobny charakter.
Zwiększamy, 80 tysięcy na zakupy dla Zarządu Dróg Powiatowych.
Na co? Nie wiemy!
Na ubiegłej sesji zwiększaliśmy 200 tysięcy dla Zarządu Dróg Powiatowych,
nie wiadomo na co.
Tak naprawdę ja nie wiem, czy ja jestem za, czy ja jestem przeciw.
Bo to, że trzeba im zwiększyć środki na wydatkowanie,
na wydatki, to powinniśmy wiedzieć.
miał tyle na cały rok, wydał niezgodnie z przeznaczeniem
i dzisiaj trzeba mu zwiększyć.
Albo wydał, bo pojawiła się taka ostra zima,
że nikt się to tego nie przygotował.
Z jakiego powodu, nie wiemy. Trudno to ocenić.
No to że może być jeszcze zima, to każdy wie.
I że trzeba przeznaczyć pieniądze żeby, nikogo nie zaskoczyła zima,
to też jest oczywiste.
Ale dlaczego tego nie ma w budżecie?
Bo my nie wiemy jaki budżet ma Zarząd Dróg Powiatowych.
A czy wiemy, jak jaki budżet ma szkoła na Wałowej?
Nie, nie wiemy! A szkoła na 11...?Gdzie?
Pokaż mi, gdzie jest zapisane? Nie, nie, nie! W projekcie budżetu, Marian!
[Marian Maliński] Już Ci przyniosę.
[Stanisław Hołubczak] Bo ja bym chciał, żebyś mi pokazał to, czego ja sam nie znalazłem
A to że ty masz inne dokumenty, to ja w to wierzę.
[Ryszard Chmielowicz] Gdybyś zapytał, dostałbyś pełną informację.
[Stanisław Hołubczak] Ale ja wczoraj o tym mówiłem.
To być może Pani Skarbnik była na innej komisji.
To jest możliwe.
Pani Skarbnik, nie na każde, bo miałem szereg pytań,
na które nie dostałem odpowiedzi.
[Skarbnik] Dlaczego Pan mówi, że nie powiedziałam,
na co poszło na Zarząd Dróg?
Powiedziałam, można to odsłuchać!
[Stanisław Hołubczak] Wczoraj powiedziała Pani?
[Skarbnik] Tak!
[Stanisław Hołubczak] To ja tego nie słyszałem.
[Skarbnik] Nie słuchał Pan!
[Stanisław Hołubczak] No, tego nie słyszałem, tak.
A może Pani powtórzyć? Na co?
[Skarbnik] Na "akcję zima", powiedziałam.
[Stanisław Hołubczak] Nie, no, dobrze.
Ale to co to znaczy "na akcję zima"?
Bo dla mnie "akcja zima", to może trzeba wypłacić wynagrodzenia dla pracowników
za nadgodziny. Może trzeba zapłacić za wynajęty sprzęt.
A może trzeba kupić piasek, albo sól, albo jeszcze inne środki.
Co to znaczy "akcja zima"?
[Józef Gandurski] To są koszty związane właśnie z utrzymaniem dróg.
[Agnieszka Mackojć] Szanowni Państwo, ale rozmawiamy o budżecie na rok 2024
[Stanisław Hołubczak] Tak! I takie rozwiązanie, gdzie na każdej sesji
rozpatrujemy wnioski, żeby zwiększyć wydatki w poszczególnych jednostkach
jest bardzo złym rozwiązaniem.
Nie można mówić o żadnym rozsądnym wydatkowaniu,
czy planowaniu wydatków, jeżeli dyrektor wie,
że jak wyda wszystko to co ma,
może napisać wniosek i dostanie kolejne pieniądze.
Nie, gmina mi zwiększa.
Jak mi zleca dodatkowo zadania, to mi zwiększa budżet.
Nie, nie. Ale ja mówię, ja mówię o budżecie na wydatki bieżące.
Nie mówię o żadnych zadaniach inwestycyjnych.
Ale gmina mi zwiększa, dlatego, że mi zwiększa ilość zadań.
I z tego tytułu.
A jakie myśmy zadanie zlecili
dodatkowe dla Zarządu Dróg Powiatowych?
[Waldemar Wawrzyniak] A chodniki?
[Stanisław Hołubczak] Ale jakie chodniki?
Nie, nie, nie! Ale kiedy to było? Kiedy to było?
Dobrze! ale ja nie mam uwag do tego że powiat zlecił...
Nie, nie kłócimy się. Ja tylko proszę, żeby w budżecie
znalazły się budżety jednostek organizacyjnych.
A tego nie ma.
To się nie kłócimy.
No, nigdy nie było.
To jak my mamy, jak my mamy ocenić,
czy budżet dla jednostek jest dobry, czy zły?
Nie wiemy, ile oni mieli zaplanowane w 2023 roku
i nie wiemy, ile będą mieli środków na wydatki w 2024.
Jak oni mają funkcjonować?
[Agnieszka Mackojć] Szanowni Państwo,
do tego chciała się odnieść Pani [Dyrektor DPS].
Tak? Bardzo prosimy.
[Dyrektor DPS] Dopiero po ogłoszeniu budżetu przez rząd.
Więc mamy zmianę rządu, Szanowni Państwo
i teraz pytanie moje, w zależności od tego,
Państwo też nie byliście w stanie przewiać inflacji.
W związku z czym
które, tak, jak ktoś z Państwa zaobserwował, że zmiana budżetu
następuje też w trakcie, że tak powiem, w trakcie bytowania,
więc też się trzeba z tym liczyć.
Także to nie jest taka 100% kalkulacja,
że mogą przewidzieć właśnie tego typu rzeczy,
że na przykład, że może się wliczać do kosztów utrzymania,
bądź też nie. To dużo zmienia, Szanowni Państwo.
[Ryszard Chmielowicz] Dokładnie.
[Dyrektor DPS] Dziękuję bardzo.
[Ryszard Chmielowicz] Ale jeszcze musi to być opublikowane w Dzienniku Urzędowym.
I dopiero wtedy, od tego momentu stawka jest...
Na pewno 1 stycznia, Pani Dyrektor, się to nie uda.
Daj Boże, żeby to się udało od 1 lutego.
[Agnieszka Mackojć] Dobrze, bardzo dziękujemy, Pani Dyrektor za wypowiedź.
Proszę bardzo o zabranie głosu Radnego Pana Grzegorza Burczę.
[Grzegorz Burcza] Szanowna Pani Przewodnicząca! Wysoka Rado!
Dziękuję bardzo za udzielenie głosu.
Analizując budżet na przyszły rok,
można dojść do jednego tylko przekonania,
że tak naprawdę
odkąd funkcjonuje nasza kadencja
i odkąd Pan Starosta Ryszard Chmielowicz
stara się gospodarzyć powiatem,
sytuacja jest bardzo podobna.
Czyli właśnie budżet jest generalnie niedoszacowany,
mocno chaotyczny w mojej ocenie.
Nie ma, potwierdzam to w 100%,
to co powiedział Radny Stanisław Hołubczak.
Nie ma generalnie żadnych informacji, takich naprawdę precyzyjnych, co do
utrzymania jednostek organizacyjnych.
Ale ten rok, tak jak było powiedziane przez Pana Starostę,
jest absolutnie wyjątkowy. I to nie dlatego że,
było zarządzane
gospodarstwo pod tytułem powiat gryficki.
I nie dlatego, że były małe wpływy finansowe, bo były ogromne.
Największe, sam zresztą to potwierdzał Pan Starosta,
w historii naszego powiatu.
Także słuchać cały czas, że jest źle, i takiego rodzaju biadolenia.
No, to przykro jest, naprawdę.
Bo nie ma żadnego optymizmu, jeżeli chodzi o ten budżet.
A ja zapytam o konkrety.
Bo faktycznie, jeżeli chodzi o to, co...
czego mamy się spodziewać, to tak:
mamy w stanie katastrofalnym i budynek
i sytuację demograficzno-zaopatrzeniową, jeżeli tak to można nazwać, Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy...
Ale poproszę gaduły, tutaj...
Bardzo proszę, bo to tak zakłóca tok rozumowania. Tak?
I Pan Starosta też pewnie nie będzie wiedział za bardzo,
jakie będą kwestie podnoszone.
Bardzo dziękuję.
Młodzieżowo Ośrodek Wychowawczy w Rewalu.
Wiemy, że jest w sytuacji katastrofalnej,
Wy w ogóle nie wystąpiliście z żadną informacją,
jak widzicie jego przyszłość. Kompletnie.
Czy jednak chcecie postawić wszystko na "ostrzu noża"
i chcecie go zlikwidować, bo takie widzimy działania?
I to nie trzeba być żadnym prorokiem, żeby to zauważyć,
bo wszyscy to praktycznie mogą dostrzec.
Poprzez wymuszanie likwidacji stanowisk, zwalnianie,
ta rotacja niepotrzebna dyrektorów i tak dalej.
Czyli to wymuszanie na pracownikach i na kierownictwie tych działań.
No, to same zyski będą!
Odejdą nam, tak jak niektórzy mówią, "kłopoty".
Czy jednak staramy się ratować
i wtedy budżet trzeba będzie jeszcze bardziej "spinać"
i jeszcze bardziej będzie wymagający?
A być może będziemy robili jakiś, nie wiem, projekt,
pod tytułem: scalenie Waniorowa, razem z Rewalem?
Ale żadnej takiej przyszłościowej wizji
No, dobrze. Ale tego nie ma zapisanego!
Nie ma zapisanego. Tak?
Cały czas mamy taką prowizorkę,
chaos, "jakoś to będzie", przyjdą pieniądze, to dobrze.
Nie przyjdą, to jeszcze gorzej. Będzie na kogo "zwalić". Tak?
I jeżeli już wiemy, że 30% podwyżki będzie dla nauczycieli,
to w czym problem było żeby stan uskutecznić i to podnieść?
Jeżeli wiemy, że były jakieś wnioski do budżetu,
to ja, na przykład od Pana Starosty nie usłyszałem,
jakie były życzenia, nazwijmy to tak.
I tutaj odsyłam Pana Starostę do pana burmistrza Szczygła,
Andrzeja Szczygła.
Dzisiaj akurat też była sesja budżetowa i to trzeba mu przyznać,
dość rozsądnie argumentował,
nie zgadzam się oczywiście z tym tokiem rozumowania
pana burmistrza.
Ale może się Pan dużo nauczyć, Panie Starosto,
od pana Andrzeja Szczygła.
Nie ma takich wywodów, nie ma takiej polemiki,
nie ma takich, przepraszam, "dyrdymałów", ale dużo
konkretów jest.
I można było faktycznie usłyszeć.
Kto by chciał uwierzyć, no to jest w stanie pewnie uwierzyć.
U nas tego po prostu nie widzę.
Cały czas tylko mataczenie, kombinowanie.
Jakie mamy, tak naprawdę, nazwijmy to tak, faktycznie, "pobożne życzenia"?
Czyli ile, tak naprawdę, wniosków do budżetu wpłynęło i na jaką kwotę?
Bo my wiemy, że "dobrze, teraz okej, 137 milionów".
Ale żeby wszystkie zadania były zrealizowane tak,
jak oczekiwały tego by jednostki organizacyjne, mieszkańcy,
wnioski do budżetu radnych, Komisji, to jaka to była kwota?
20 milionów więcej, a może 20 milionów mniej?
Tego nie wiemy, od tego trzeba było w ogóle wyjść.
I to było świetne, precyzyjne.
i ta polityka związana z, ze zbywaniem nieruchomości.
Przecież, jeżeli by tak naprawdę miały być
sprzedawane nieruchomości w Polsce,
to taka pobliska gmina,czy powiat, jak Nowogard, czy Kamień,
kompletnie by nie ruszyły "z kopyta".
Oni sprzedają, potrafią, to może wyjedźcie tam,
się nauczcie od tych radnych, od tamtych zarządów,
jak się skutecznie prowadzi politykę marketingową,
żeby sprzedać nieruchomości.
Oni sprzedają, nie mają kłopotów ze sprzedażą.
Wy zawsze macie kłopoty, zawsze macie problem,
po stronie właśnie dochodów,
wpisać przychody ze sprzedaży nieruchomości.
No i teraz to, co wszystkich nas zapewne zaboli najbardziej,
też oczywiście potwierdzam to, co powiedział Pan Radny
Stanisław Hołubczak, jeżeli wiemy o tym doskonale,
że będzie uwolnienie cen energii,
to trzeba do tego przygotować!
I trzeba też się z tym zderzyć,
a nie później, przepraszam, biadolić, że się coś nie udało.
Być może, bo taka jest moja konkluzja, być może
Pan Starosta już tak jest zmęczony
prowadzeniem naszego powiatu, że marzy tylko,
żeby do tego kwietnia jakoś dotrwać,
a później "niech się wali, niech nowa Rada funkcjonuje
i na tym właśnie niespiętym, nieracjonalnym budżecie się męczy".
To wszystko, dziękuję serdecznie.
[Agnieszka Mackojć] Dziękuję bardzo.
Czy tutaj są jeszcze jakieś, bo rozumiem, że Pan Stanisław...?
Proszę włączyć, Stanisław to jest wcześniejsze niewyłączone.
Panie Starosto, też proszę wyłączyć, swojego Pan nie wyłączył.
Pan Józef Gandurski, bardzo proszę.
[Józef Gandurski] Chciałem pochwalić Panią Skarbnik
za skonstruowanie tego budżetu.
On jest bardzo ostrożny, bo tak się dzisiaj konstruuje budżety.
Nie tylko dzisiaj.
Jak byłem wójtem, od samego początku tak budżety były konstruowane.
struktura dochodów, Pan Starosta
powiedział.
Chyba ponad 80%, to są subwencje i dotacje.
Resztę, to my mamy bardzo mizerny margines błędu
I tu cała sztuka polega na tym,
żeby pieniądze pozyskiwać z zewnątrz.
Z różnych źródeł.
Tu chcę podziękować Panu Staroście,
który bardzo skutecznie z wójtem z Rewala
zadziałał i w naszym rejonie dwie drogi, takie kluczowe,
które będą realizowane, dojazdowe do gminy.
Taka jest, niestety, dzisiejsza polityka
i nie można konstruować budżetu "huraoptymistycznego",
bo może się "zawalić".
A dzisiaj Mówisz o kosztach energii.
Kto o zdrowych zmysłach wie, jakie będą koszty w drugim półroczu?
No tak, jak skalkulować?
przedstawiciel branży turystycznej, nie bardzo wiem jak skalkulować,
bo w każdej chwili można pójść
Tak, ale ostrożne planujemy budżety.
Dziękuję bardzo.
[Agnieszka Mackojć] Dziękuję bardzo. Proszę, Pan Marian Maliński,
przedstawiciel Zarządu.
[Marian Maliński] Pani Przewodnicząca! Wysoka Rado!
Szanowni Państwo!
Ja tutaj, w nawiązaniu do tych wystąpień
Pana Stanisława, Pana Grzegorza
podam przykładowe budżety, bo ponoć
żadna jednostka na dzień dzisiejszy nie wie,
jakim budżetem będzie dysponowała w roku 2024
ja mam akurat tutaj jednostki, którymi ja się zajmuję,
czyli jednostki oświatowe
i na przykład Liceum Ogólnokształcące [im.] Chrobrego
plan budżetu to jest 4 469 539 zł
MOS w Waniorowie 4 533 1910 zł 25 gr
MOW w Rewalu 4 160 558 zł 30 gr
To jest Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna 2 119 189 zł
Zespół Szkół imienia Miłosza w Gryficach
7 679 860 zł 64 gr.
Zespół Szkół imienia Witosa w Płotach
3 281 663 zł
Zespół Szkół w Trzebiatowie 3 777 075 zł.
Jeszcze mogę dodać, że na każdego ucznia
w Liceum [im.] Chrobrego wydajemy
rocznie 11000 zł,
każdy uczeń w MOS-ie w Wanierowie kosztuje nas 93 661 zł,
każdy uczeń w
MOW-ie w Rewalu będzie nas kosztował 299 000 zł
każdy uczeń w "Czesławie Miłoszu" będzie nas kosztował 9 555 zł
w Zespole Szkół w Płotach Każdy uczeń będzie kosztował 14406 zł
i w Zespole Szkół w Trzebiatowie każdy uczeń będzie kosztował 10 336 zł.
Nie ma żadnej likwidacji budynku B.
Budynek B jest przygotowywany do remontu modernizacyjnego.
Teraz, teraz przypomnę Państwu, że dotacja na ucznia,
średnia dotacja na ucznia w zwykłej szkole, to jest 6600 zł,
o ile się nie mylę.
Jeżeli chodzi o dotacje, na jednego ucznia
na przykład w MOW-ie w Rewalu, to jest 90 404,
a wydajemy 299 000 na każdego ucznia.
Także, praktycznie jeżeli chodzi o MOW,
bo tutaj o MOW-ie też była, była mowa,
myśmy na rok 2024 otrzymali dotacje w wysokości,
w wysokości 1 446 477 zł,
a plan wydatków, czyli budżet na cały rok 2024 wynosi
4 160 558 zł.
Czyli w samym MOW-ie w Rewalu mamy deficyt wysokości
2 714 081 zł.
I praktycznie tyle nam brakuje,
żeby dołożyć do wszystkich pozostałych szkół,
żeby w tych szkołach wykonać te remonty,
zgodnie z życzeniami, czyli z tymi planami życzeniowymi
poszczególnych dyrektorów placówek oświatowych. Dziękuję.
[Agnieszka Mackojć] Bardzo dziękuję,
proszę Radna Pani Joanna Duzinkiewicz.
[Joanna Duzinkiewicz] Szanowna Pani Przewodnicząca!
Wysoka Rado! Panie Starosto!
Moje pytanie dotyczy scalonych ścieżek rowerowych.
Jaka jest, jaka jest przyszłość? Czy coś...?
Nic nie wynika z informacji,
z materiałów, jakie otrzymaliśmy na dzisiejszą sesję.
Chodzi mi o program z ZIT-u, którego liderem jest...
[Agnieszka Mackojć] Jesteśmy przy budżecie,
także to pytanie jest nie tu.
Ale to są inne pieniądze!
[Joanna Duzinkiewicz] No, dobrze. To nie wynika zupełnie z budżetu?
[Agnieszka Mackojć] To nie ma związku z budżetem.
Tak, Panie Starosto? Dobrze mówię?
ZIT nie ma związku z budżetem.
[Joanna Duzinkiewicz] Nic, kompletnie?
Nie będzie wkładu własnego, tak, powiatu?
No to świetnie. Dziękuję.
[Agnieszka Mackojć] Dziękuję. Proszę Pan Marek Gołuchowski.
Wiceprzewodniczący Rady.
[Marek Gołuchowski] Pani Przewodnicząca! Panie, Panowie Radni!
Tak się składa że to jest piąta kadencja i od pięciu kadencji,
dokładnie, ten projekt budżetu wygląda tak samo.
Także tutaj nie jesteśmy, jakby dzisiaj
pierwszy raz w sytuacji, że dostajemy
pokazany budżet w formie całościowej
wszystkich zliczonych jednostek.
Nigdy nie było w rozbiciu na poszczególne jednostki.
Aczkolwiek myślę, że zdecydowanie łatwiej byłoby
Radnym ocenić ten projekt, gdyby te jednostki były pokazane
w sposób czytelny i w tym wypadku akurat
rozumiem Stacha Hołubczaka, który się o to się dopomina.
Niemniej jednak zaznaczam.
Od pięciu kadencji jestem i nigdy inaczej
projekt budżetu, czy to za czasów kiedy, Stasiu, pracowałeś jako sekretarz,
też nie był nam przedstawiany.
Zawsze to były jedna zbita suma po stronie właśnie kosztów,
nie rozbita na poszczególne jednostki.
Aczkolwiek mówię, zdecydowanie łatwiej byłoby oceniać,
patrząc poszczególnymi jednostkami, jak on jest skonstruowany.
To, co dzisiaj powiedział...
Łukasz! Mogę?
To co powiedział dzisiaj Marian, czyli jakby
jednostkowo przedstawiając na poszczególnych jednostkach
przynajmniej tutaj w jego działce, czyli w tej oświatowej,
ile która, jaka szkoła posiada jaki budżet,
no to jest świetnie właśnie przedstawione,
bo w tym momencie wiemy, gdzie, z jakimi problemami się borykamy.
Wiemy doskonale gdzie, jakie koszty mamy na ucznia,
jakie mamy subwencje, o ile ten budżet jest deficytem dla nas
w całości, poprzez jedną, czy drugą jednostkę
I tutaj znowu powiem to samo.
Od wielu lat ciągle powtarzamy, jak mantrę o problemie MOW-u.
MOW dzisiaj jest nam piętą achillesową i to nie jest temat,
który powstał w tym roku, w zeszłym roku,
a on się ciągnie za nami, już naprawdę od kilku lat,
od kiedy, zauważcie, zmieniła się kwota przelicznikowa.
Czyli co najmniej około 10 lat temu, kiedy
MOW stracił bardzo dużo na wielokrotności subwencji,
która była naliczana na jednego domownika, na jednego uczestnika
I dopóki my nie podejmiemy, Drodzy Państwo, tej odważnej,
moim zdaniem, ale zdecydowanej decyzji o likwidacji,
dotąd będziemy z tym się zmagali,
a inne jednostki przy tym będą, niestety, przez to cierpiały,
Takie jak szkoła "Herberta", czy każda inna.
Bo te pieniądze które by dzisiaj można było zaoszczędzić w budżecie,
właśnie na deficycie z MOW-u, można by było jednoznacznie,
w moim, w mojej ocenie, przekazać na potrzeby, które wynikają
na dzień dzisiejszy w innych placówkach oświatowych.
To jest pierwsza kwestia.
Jeżeli się patrzymy na budżet, no to ja rozumiem, że na bieżąco
korygujemy ten budżet, od wielu lat tak się dzieje.
Przychodzą pieniądze, są składane dodatkowe jakieś projekty, to się wydarza.
Niemniej jednak, też znowu do, Stacha, jakby tego, co powiedział.
Odnoszę się całkowicie tutaj pozytywnie, bo w żadnym,
w żadnej korporacji, żadnej firmie nikt by sobie nie pozwolił
na coś takiego, żeby nie wiedzieć czym się zarządza
od pierwszego dnia stycznia do ostatniego dnia roku.
Jeżeli my, Państwo, nie umiemy naprawdę tego szacunkowo przewidzieć,
żadna korporacja by nie nie funkcjonowała.
To są koszty zintegrowane, tak jak koszty podatkowe,
koszty prądu, wszystkie pochodne pracownicze i tak dalej.
Każda korporacja do tego się przygotowuje.
Nie, nie ma tutaj "fantazji ułańskiej", tylko to są sztywne cyfry,
na których się pracuje i później je sztywno się realizuje.
Jeżeli coś nowego się pojawia,
no to na tą okoliczność trzeba mieć zabezpieczone ewentualnie środki własne,
żeby można było skorzystać z dodatkowych.
I tak to powinno się odbywać!
Ja tego budżetu nie chcę oceniać, nie byłem wczoraj na komisji
w żadnej tutaj z kategorii.
Oczywiście boli mnie, jak każdorazowo będę to powtarzał.
Znowu gdzieś tam brak środków na, na potrzeby
po stronie, w gminie Trzebiatów, po stronie jednostki samorządowej [ZS im.] Herberta.
Nie ma tych pieniędzy, które powinny się pojawić, choćby na
remont hali, nie ma tych pieniędzy na
drogę, która jest nakazem sanepidu, Państwowej Inspekcji Sanitarnej,
nam narzucona. Nie wiem jak to będzie zrealizowane.
Mam nadzieję że w międzyczasie faktycznie
nie uciekniemy od tego, a zostaną wprowadzone pieniądze,
choćby ze sprzedaży nieruchomości,
na ten cel zostanie to wykonane.
Tyle z mojej strony, ja przy budżecie się wstrzymam.
[Agnieszka Mackojć] Bardzo dziękuję.
Pan Stanisław jeszcze, tak? Bardzo proszę.
[Stanisław Hołubczak] Pani Przewodnicząca,
no mamy informacje odnośnie jednostek,
oczywiście, to
jeżeli tak ma wyglądać analiza budżetu poszczególnych jednostek,
to to nie wiem czy mam się z tego śmiać czy płakać.
Kolega Marian powiedział że budżet Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej
wynosi 2 100 000, tak w zaokrągleniu, bo może niedokładnie zapisałem.
Ja chciałem przy okazji zapytać ile tam jest etatów?
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna.
Nie chciałbym nikomu tutaj udowadniać,
jak potrzebna to jest jednostka, jak ważne te działania,
które wykonuje Poradnia.
Ale chciałbym Państwu pokazać, z projektu budżetu, dwie liczby.
Rozdział 75085, przepraszam 90...
W 2024 roku zaplanowano wydatkowanie kwoty
847 860 na zakup materiałów dla Wydziału Komunikacji,
Gryf Areny i Centrum Usług Publicznych.
Do tego, do tego, Proszę Państwa
W budżecie zaplanowano 1 862 000 na utrzymanie Gryf Areny.
Tu poradnia 2 mil 100, a utrzymanie Gryf Areny Greny 1 862 000
plus zakup materiałów, bo nawet nie jesteśmy w stanie ocenić,
jaka kwota będzie dla Gryf Areny.
Taka skala porównawcza. I my nie
analizujemy w szczegółach,
jakie wielkości kryją się pod tymi liczbami.
Obojętnie czy uznamy, czy to są dzisiaj duże liczby, czy małe.
Patrzę tutaj na ten plan finansowy Zarządu Dróg Powiatowych
i wiecie Państwo, tam jest kwota...
Nie wiem, przepraszam. Gdzieś tutaj "poszło".
3 miliony. Z tego zakup materiału,
wiecie Państwo, 49 000.
I tak się zastanawiam, czy my w ogóle wiemy, co my robimy?
49000, to on w miesiącu wydaje.
Mówię o dyrektorze.
No ale to jest budżet Zarządu Dróg, czy nie?
[Skarbnik] Tak, ale są dwa rozdziały.
Jeden jest tak zwany usługowy, 614 i tutaj mamy na materiały...
[Stanisław Hołubczak] Pani Skarbnik, ja przepraszam,.
Powiem Panie tak: ja nie jestem księgowym.
[Skarbnik] Dlatego tłumaczę.
[Stanisław Hołubczak] No ale po co mi tłumaczenie?
Ja bym chciał dostać na piśmie
budżet Zarządu Dróg, z którym będę widział, ile pieniędzy,
ile pieniędzy dyrektor ma do dyspozycji.
Ale to zaraz, zaraz. Ale to, no, to, to dlaczego...
Dlaczego ten budżet jest w taki sposób skonstruowany?
[Skarbnik] Jest zgodnie skonstruowany z wytycznymi klasyfikacji budżetowej.
Ale zaraz! Pzecież każda jednostka musi dostać uchwalony plan finansowy.
I tak wygląda plan finansowy Zarządu Dróg?
[Skarbnik] Dokładnie!
[Stanisław Hołuczak] Nie, na pewno tak nie wygląda.
No ale to szkoda, że tego nie dostaliśmy, jako materiały do budżetu!
Bo, gdyby te materiały były, to ja bym tego, o to nie pytał.
No, poza tym mówię. Jeżeli...
Nie no nie wybiórczo, bo w tej chwili dostałem tą kartkę.
Przecież ja tej kartki wcześniej nie dostałem.
Nawet nie miałem kiedy się z tym zapoznać, tylko w tej chwili.
Dla porównania tak jak powiedziałem.
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w wydatkach...
Ale to znaczy że wczoraj nie rozmawialiśmy o jednostkach?
[Skarbnik] Rozmawialiśmy!
[Stanisław Hołubczak] No, właśnie!
[Łukasz Czyrny] Pani Skarbnik sugerowała, że nie padło takie pytanie...
[Waldemar Wawrzyniak] Ale, zaraz! Każdy będzie mógł wyrazić
swoje zdanie przy uchwale budżetowej.
Czy rozumiemy to, czy nie?
Dyskutujemy tu dzisiaj nad budżetem, który jak wspomnieliśmy wcześniej,
jest budżetem ostrożnym po to,
Nie możemy zaplanować, że wydamy wszystkie pieniądze, do "zera"
[Agnieszka Mackojć] Dobrze, Szanowni Państwo, czy są jeszcze pytania?
Pan Stanisław? Proszę.
[Stanisław Hołubczak] Jeżel tutaj jest mowa o budżetach domowych,
to ja chciałbym Państwu przypomnieć...
[Agnieszka Mackojć] Nie, to nie jest to domowy!
[Stanisław Hołubczak] Nie, nie! Ale zaraz, zaraz! Ja mówię o budżecie!
W 2018 roku, po wyborach uchwalaliśmy budżet na pierwszą kaden...
na pierwszy rok tej kadencji
i tam, o ile pamiętam, było około 13 milionów wolnych środków.
Nie, Pani Skarbnik powiedziała, że w tej chwili jest milion wolnych środków,
a w projekcie budżetu jest zero!
Więc chciałbym przypomnieć, że te wolne środki, że te...
Ale zaraz, zaraz!
Ocena 2018 roku jest zamknięta i do tego nie wracamy!
Ja tylko chciałem powiedzieć, że te wolne środki
się przewijały przez wszystkie kolejne lata,
a dzisiaj widzimy że wolnych środków nie ma!
I tutaj nie można powiedzieć, że inflacja je "zjadła",
bo inflacja z tym nie ma nic wspólnego.
To, że wydatki były większe, niż można było zaplanować, to oczywiste.
Natomiast te pieniądze były, a już ich nie ma!
I w 2024 nie możemy liczyć na żadne wolne środki.
[Marek Gołuchowski] Ale w wolnych środkach, Stasiu, 2018 roku
była pożyczka na 8 milionów, którą równie dobrze dzisiaj
moglibyśmy zaciągnąć i przedstawić jako wolne środki na 2024!
Więc bądźmy też uczciwi!
[Stanisław Hołubczak] Ale dlaczego tego nie robimy!?
[Marek Gołuchowski] Ale ja nie mówię, dlaczego!
No dlatego, że Zarząd jest ostrożny i się boi.
A ja bym wziął tą pożyczkę, patrząc przez pryzmat potrzeb,
bo uważam, że biorąc dzisiaj pożyczkę,
inwestując przy pieniądzach, ewentualnie które się pojawią z KPO,
w takie rzeczy jak fotowoltaika etc., nawet zaciągając tą pożyczkę,
jesteśmy w stanie ją spłacać z oszczędności na rachunkach w prądzie. Na rachunkach, tak bym postąpił ja.
Ja tylko mówię o tym, że wolałbym mieć pożyczkę na środki zabezpieczone, środki własne...
Dobrze! No to, dlatego o tym mówię. Też odnoszę się do tego, co było w 2018,
co jest dzisiaj, jak jest zaplanowany budżet.
Nie ma pożyczki, nie ma środków wolnych, tam było 8 milion z pożyczki
w środkach wolnych w 2018 roku.
[Staniwsław Hołubczak] Nie, nie, nie! Zaraz, zaraz!
Marek! To nie tak! Bo powiat uruchomił kredyt na 8 milionów,
ale na koniec roku zaskutkowało to tym, że pozostały na koncie wolne środki
w postaci 13 milionów. I to, że w tym był kredyt, to jest inna kwestia!
Nie można mówić, że był kredyt i były wolne środki!
[Marek Gołuchowski] Dobrze, no to inaczej!
Dlatego jeszcze raz, żeby ludzie zrozumieli o czym my mówimy.
Dzisiaj, gdyby powiat wystąpił, a ma zdolność kredytową
i wziął 10 milionów pożyczki i zostawiłby je na koncie jako środki wolne, to w 2024 mielibyśmy,
tak, jak Ty pytasz, środki w postaci 10 milionów. No!?
Ale to nie chodzi o to żeby wolnej środki zostawić w budżecie,
tylko chodzi o to żeby zrealizować określone zadania,
które są niezbędne dla funkcjonowania tego powiatu.
[Marek Gołuchowski] Oczywiście! Jestem za i też jestem za tym,
że jak będzie potrzeba żeby wziąć ten kredyt,
to trzeba będzie mieć wsad własny "do kotła", to żeby się nie bać, iść i inwestować.
Dzisiaj słyszę że na, przepraszam, odbiegam może na, jednym zdaniem od tematu,
na Powiatowym Urzędzie Pracy, udało się pani dyrektor [Dyrektor PUP]
pozyskać pieniądze z Ministerstwa Ochrony Środowiska na fotowoltaikę
i dzisiaj ta fotowoltaika już pracuje, już jest chyba uruchomiona...
Nie? Czy tam będzie za chwilę, ale przewidywana oszczędność na rachunkach
będzie stanowiła choćby te odsetki które będziemy płacili.
A za kilka lat nie będzie problemu w ogóle, bo będzie bateria pracowała na nas.
I Takie rzeczy powinny mieć miejsce, w każdym przypadku.
[Agnieszka Mackojć] Dziękuję bardzo. Panie Stanisławie, jeszcze pytanie?
[Stanisław Hołubczak] Ja dziękuję.
[Agnieszka Mackojć] Proszę. Tak? Ad Vocem?
[Łukasz Czyrny] [...]
i akurat ten temat był szeroko omawiany.
Instalacja została już odebrana i funkcjonuje.
[Agnieszka Mackojć] Gratulacje w stronę pani dyrektor,
bo faktycznie zrobiła...
[Stanisław Hołubczak] Właśnie! jeżeli instalacja funkcjonuje,
to powinniśmy ocenić, ile oszczędności będzie w budżecie Urzędu Pracy. Tak?
Z tego tytułu.
[Ryszard Chmielowicz] W pozyskaniu energii z fotowoltaiki,
że rozmawiałem ostatnio z jednym z tych,
którzy pozyskuje taką energię z fotowoltaiki, to różnica jest kolosalna.
Że w tym roku uzyskał 50% roku ubiegłego.
[Stanisław Hołubczak] Nie, nie! Ja do tego zmierzam. To trzeba było obniży...
Trzeba by było w budżecie obniżyć wydatki Urzędu Pracy o 50% na zakup energii. Tak?
No ale to co to "należy"?
To trzeba przesunąć środki na inwestycje.
[Ryszard Chmielowicz] Do każdej tego typu inwestycji
robi się biznes plan.
Biznes plan przewiduje produkcję energii w poszczególnych latach
i zwroty kosztów, wynikających z eksploatacji.
[Stanisław Hołubczak] Jestem zainteresowany, jak najbardziej.
Natomiast ja wracam do samego początku.
Jeżeli budżet Urzędu Pracy, bo tak zakładam,
jest mniejszy, niż jest niezbędny, to możemy zabrać jeszcze Urzędowi Pracy
środki wynikające z oszczędności w wyniku montażu fotowoltaiki,
skoro i tak wiadomo że ten budżet jest za mały?
No bo wszystkie jednostki mają za małe!
[Agnieszka Mackojć] Pan Marian Maliński, tak? Bardzo proszę.
[Marian Maliński] Pani Przewodnicząca, Wysoka Rado, Szanowni Państwo!
Chciałbym, chciałbym tutaj, w odpowiedzi na zapytanie...
Pani Przewodnicząca, czy ja mogę...?
[Agnieszka Mackojć] Głos ma Pan Radny Marian Maliński!
[Marian Maliński] Chciałbym odpowiedzieć na pytanie Pana Stanisława.
Więc aktualnie powiatowe...
W Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej mamy 17,63 etatu,
w tym 15 pełnych etatów edukacyjno-specjalistycznych,
1 etat administracyjny i 1,62 etatu obsługi. Dziękuję.
[Agnieszka Mackojć] Dziękuję bardzo. Czy Pan Stanisław jeszcze, tak?
[Stanisłąw Hołubczak] 17 etatów pracowników Poradni...
Dobrze, to już nawet powiem 18, to niewielka różnica.
Natomiast chciałbym to odnieść do wydatków, jakie są realizowane na Gryf Arenie.
1 800 000 plus zakupy materiałowe i nie wiem, ile tam jest etatów...
natomiast to jest mniej więcej tyle, ile wydatkuje rocznie Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna
Czy te jedno... No, jednostki. Trudno mówić o Gryf Arenie jako jednostce.
Czy te obiekty, jednostka organizacyjna i Gryf Arena,
to porównywalne obiekty, w znaczeniu, dla mieszkańców?
[Ryszard Chmielowicz] Nie, zupełnie różne kategorie...
[Agnieszka Mackojć] Tak, nie można porównać.
[Stanisław Hołubczak] No, ja nie chcę odpowiadać na to pytanie.
[Agnieszka Mackojć] Dobrze, to było pytanie retoryczne. Tak?
Szanowni Państwo, Pan Radny Czesław Bukowiec.
Bardzo proszę, Panie Czesławie.
[Czesław Bukowiec] Pani Przewodnicząca, Wysoka Rado!
Ja chciałem się jeszcze odnieść do budżetu.
Bo mówi się z jednej strony,
Stanisław twierdzi że ten budżet jest zbyt oszczędny,
z drugiej strony Radny Burcza twierdzi, że...
No nie twierdzi że jest nieoszczędny, że jest, powiedzmy budżet
jakiś optymistyczny.
mamy nowe realia polityczne,
jest dużo obiecanek,
ja na Państwa miejscu stworzyłbym budżet optymistyczny.
Wpisałbym wszystko, co możliwe, czego brakuje temu powiatowi.
A brakuje dróg i tak dalej, i tak dalej.
A czy my, czy my zrealizujemy,
to już nie do końca wina Zarządu.
To już wina raczej niedotrzymania pewnych obietnic.
pieniędzy ma być bardzo dużo,
ma być KPO uruchomione i tak dalej, i tak dalej.
przed wyborami
świetnie to wszystko wyglądało, a my tu nagle tworzymy budżet
bardziej oszczędny, niż, niż, niż stworzyliśmy ten budżet
w roku, powiedzmy, poprzednim,
kiedy no tamta władza nie była w stanie, według niektórych zrobić niczego.
Pieniędzy miało nie być i tak dalej.
A pieniądze, mimo wszystko, ja jestem sprawiedliwy w pewnym sensie.
Były i coś tam zrobiono.
Za co to zrobiono, czy zadłużono budżet, czy nie zadłużono,
w to nie wnikam bo mnie to nie interesuje.
Mnie to nie interesuje.
Polska nie zginęła i nie zginie, tak samo nie zginie powiat,
gdyby, powiedzmy nie zrealizował tego, co w budżecie zostało zapisane.
A z drugiej strony, no jeżeli powiatowi nie są potrzebne inwestycje,
no to ciężko będzie występować z jakimiś wnioskami o inwestycje.
Bo jest niedokończona jedna droga, druga droga, nie jest to wpisane.
A ja, gdybym tworzył ten budżet, to bym to wpisał, nawet bym podkreślił
znaczenie tej drogi, żeby te pieniądze mimo wszystko dostać.
To na tyle no bo już tyle zostało powiedziane o tym budżecie, że,
że moim zdaniem jest to budżet mało optymistyczny. Dziękuję.
[Agnieszka Mackojć] Bardzo dziękuję. Panie Czesławie,
już słyszeliśmy to, że pieniędzy będzie bardzo dużo,
już nie raz nawet deszcz pieniędzy miał być.
Także, także ja byłabym bardzo ostrożna.
Ale dziękuję. Szanowni Państwo, skoro nie ma więcej pytań, poproszę, zamykam dyskusję.
Bardzo proszę o tablicę do głosowania, a Państwo o oddanie głosu.
Za przyjęciem uchwały głosowało 12 radnych,
przeciw dwoje i wstrzymała się jedna osoba, tak więc uchwała została podjęta.
Gratuluję Zarządowi podjęcia uchwały w sprawie budżetu.
Przechodzimy do realizacji punktu 3, a więc podjęcie uchwały Rady Powiatu
w sprawie uchwalenia wieloletniej prognozy finansowej Powiatu Gryfickiego na lata 2024-2032.
Czy są pytania?
Jeśli nie ma - bardzo proszę o tablicę.
Proszę o oddanie głosu, Państwo Radni!
Bardzo dziękuję, siłą 12 głosów podjęliśmy procedowaną uchwałę.
Przeciw głosowały dwie osoby, dwóch radnych,
wstrzymała, wstrzymał się, wstrzymała się jedna osoba.
Bardzo dziękuję, uchwała została podjęta.
Punkt czwarty. Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie
zmiany uchwały numer LII/336/2022 Rady Powiatu Gryfickiego
z dnia 19 grudnia 2022 roku
oraz zmian w budżecie Powiatu na 2023 rok.
Szanowni Radni, czy ja mogę prosić o cisze!?
Coś trochę momentami brakuje nam szacunku wzajemnie, do siebie!
Bo jeden mówi, drugi rozmawia. Także bardzo proszę o oddanie tego szacunku.
Czy w sprawie, w sprawie procedowanej uchwały są jakieś pytania?
Bardzo proszę, Pan Stanisław Hołubczak.
[Stanisław Hołubczak] Ja chciałbym poruszyć temat,
o którym mówiłem na, na Komisji.
To znaczy zmiany, jakie są wprowadzane do, do tego budżetu.
Zmniejszenie dochodów o 543 tysiące
oraz kolejne zwiększenie wydatków o 251 tysięcy skutkuje,
że deficyt wzrasta o 800 tysięcy.
Zebraliśmy się dzisiaj, mam wrażenie że zebraliśmy się dzisiaj tutaj
tylko po to, żeby zaakceptować taki stan.
No i oczywiście powstaje pytanie takie, jak przed poprzednim głosowaniem:
czy, czy jestem za, czy jestem przeciw?
Co będzie, jeśli jestem przeciw, a co się stanie, jak zagłosuję za?
Ja jestem przeciwny takiemu postępowaniu, kiedy prostym ruchem
zwiększa się deficyt o 800 tysięcy.
Jak mamy do dyspozycji wolne środki, zamiast się zastanowić,
na jakie inwestycje je przeznaczyć, my zwyczajnie zwiększamy je na "przejedzenie".
800 tysięcy w jednym głosowaniu idzie na "przejedzenie"!
Czy to jest dobre rozwiązanie?
No, skutkuje, proszę Państwa, skutkuje tym,
skutkuje tym, że deficyt w tym roku wynosi 20 milionów.
Super! Bardzo dobry budżet, bardzo dobry wynik!
A chciałbym przypomnieć,
w projekcie budżetu zakładamy nadwyżkę.
Co prawda, ona jest tam minimalna, ale nadwyżkę!
Ale ostrożnościowo zakładamy, upoważniamy Zarząd do
zaciągnięcia kredytu na pokrycie deficytu.
Czy ktoś może mieć wątpliwości, że ten deficyt wystąpi?
W ciągu 2023 roku mamy deficyt 20 milionów.
Przy takiej dużej rozbieżności, jaką mamy pomiędzy dochodami bieżącymi 108 milionów
i wydatkami bieżącymi 113 milionów.
113 milionów, gdzie nie usłyszeliśmy wyjaśnienia, z jakiego tytułu
wydatki bieżące miałyby się zmniejszyć na 111 milionów.
Nie usłyszeliśmy!
Pani skarbnik mówi, że odpowiedziała i wczoraj na wszystkie pytania i dzisiaj.
I nie usłyszeliśmy, albo ja nie usłyszałem, może tak powiem,
w jaki sposób zmniejszamy wydatki bieżące na 111 milionów,
kiedy w 2023 planujemy 113?
Czy ceny spadną w przyszłym roku, może wydatki jakieś spadną?
Chyba nikt o tym nie słyszał.
A jednak wydatki w powiecie spadną, zmniejszą się.
A! Spada inflacja, bardzo słuszny wniosek! Tak jest!
Inflacja spada i będą mniejsze wydatki bieżące!
Proszę Państwa! 800 000 akceptujemy w jednym głosowaniu!
Jeżeli to jest w porządku, no co nam pozostaje?
Zaakceptować!
Zamiast wybudować kawałek drogi, może chodnik, może dokumentację techniczną.
Wnioskowałem w ubiegłym roku o zaciągnięcie kredytu na
wykonanie dokumentacji technicznych remontów dróg.
oczywiście wniosek został odrzucony,
bo "po co? Lepiej nie robić, lepiej przejeść pieniądze, 800 000,
a później w jednym głosowaniu zaakceptować 800 000, jakoś to będzie".
Dziękuję bardzo.
[Agnieszka Mackojć] Bardzo dziękuję
Rozumiem że nie ma więcej pytań, co do uchwały?
Panie Starosto! Pan się odniesie do tego, czy nie?
[Ryszard Chmielowicz] Było nierealizowane i trzeba je wyciąć, bo ich nie ma.
Ty mówiłeś, że przyjęliśmy!
Nie zrealizowaliśmy, nie ma dochodów i trzeba będzie w budżecie
[Stanisław Hołubczak] przepada. Nie zrealizowany znaczy "nie ma
wpływu do kasy"?
[Agnieszka Mackojć] Dobrze. Szanowni Państwo, dziękuję za
tą dyskusję.
Dobrze. Zagłosowało 12 radnych,
wstrzymała się jedna osoba.
Nie głosowało dwóch radnych.
Także bardzo dziękuję, uchwała została podjęta.
Przechodzimy do procedowania nad kolejną uchwałą, a więc podję...
Nie, przepraszam. To już była "wieloletnia".
Tak, punkt szósty. Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie
uchwalenia Powiatowego Programu Rozwoju Pieczy Zastępczej
w Powiecie Gryfickim na lata 2024 - 2026.
Przepraszam! Szanowni Państwo wracamy do punktu piątego,
a więc podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie zmiany uchwały numer...
Nie, nie głosowaliśmy.
numer LII/337/2022 Rady Powiatu Gryfickiego z dnia 19 grudnia 2022 roku w sprawie...
Proszę o tablicę.
Dziękuję, siłą głosu 14 radnych podjęliśmy procedowaną uchwałę.
Nie głosowała jedna osoba.
Punkt 6. Podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie uchwalenia
Powiatowego Programu Rozwoju Pieczy Zastępczej
w Powiecie Gryfickim na lata 2024 - 2026.
Proszę, czy są pytania w tej sprawie?
Proszę, radny pan Grzegorz Burcza.
[Grzegorz Burcza] Szanowna Pani Przewodnicząca, Wysoka Rado!
Niekoniecznie pytania, ale
taka konkluzja po przeczytaniu tego dokumentu.
Bardzo ładnie zredagowany, wszystko jest na swoim miejscu.
Ja myślałem że pani odpowiedzialna za ten dokument
byłaby też ewentualnie z nami, bo z tego co wiem,
wczoraj też nie było tej możliwości.
Jedna tylko rzecz się tak naprawdę, jakby uwydatnia z tego dokumentu,
że walczymy o to, żeby jak najmniej dzieci było przyjmowanych do domów dziecka,
bo polityka państwa jest taka, żeby jednak były w rodzinach zastępczych, pieczach i tak dalej.
I ja tu tylko nie znalazłem właśnie jakby tej recepty, tego rozwiązania,
jak mamy to zrobić, skoro tak naprawdę tendencja jest taka, że niestety
rodzice się pozbywają tego dziecka, rodzin zastępczych nie przybywa,
a wręcz przybywa dzieci do domu dziecka
i z naszego limitu 14 plus 14 mamy 39 [38?] dzieci. Tak?
Czyli "przeszarżowaliśmy" nawet jakby z normą.
A trend się jeszcze bardziej rozwija, czyli tych dzieci może przybyć więcej.
I tutaj nie wybrzmiała właśnie ta, ta sytuacja ratunkowa, jak to odwrócić?
Czy może Pan Starosta ma jakąś wiedzę, jak to wygląda naprawdę?
[Marian Maliński] Jeżeli chodzi o statystykę, średnio jedno dziecko w domu dziecka "kosztuje" w granicach 7700 zł,
natomiast dotacja dla rodziny zastępczej na jednego "dzieciaka"
jest 3,5-krotnie niższa.
I stąd się bierze sytuacja, że tych rodzin zastępczy nie przybywa,
a wręcz odwrotnie. Ci, co
dzieci wychowali po prostu jako pełnoletnie wypuszczają i nie biorą nowych.
I dopóki systemowo sytuacja się nie zmieni i ta kwota na dzieciaków nie wzrośnie,
doputy tego stylu, że tak powiem,
"amerykańskiego",
styly amerykańskiego, nie ma puli, tylko są rodziny zastępcze,
gdzie oprócz wyżywienia, ubrania jest również miłość do dziecka,
Ja myślę, że ten rząd, że ten rząd w końcu "przejrzy na oczy".
No, jeżeli płacimy prawie 8000 na jednego dzieciaka,
to dajmy chociaż połowę tego dla rodziny zastępczej
i wtedy tych rodzin może powstanie dużo więcej.
[Agnieszka Mackojć] Bardzo dziękuję. Czy jeszcze ktoś z Państwa chce zająć głos?
Jeśli nie - dziękuję, bardzo proszę o tablicę do głosowania.
Państwa proszę o oddanie głosu.
Bardzo dziękuję, jednomyślnie podjęliśmy procedowaną uchwałę.
Przechodzimy do realizacji punktu 7.
Więc podjęcie uchwały Rady Powiatu w sprawie rozpatrzenia petycji
sołtysa wsi Smolęcin-Łopianów w przedmiocie remontu drogi powiatowej
na odcinku Gryfice-Łopianów-Smolęcin.
Czy tutaj są pytania do Pana Przewodniczącego Komisji Skarg, Wniosków i Petycji?
Jeśli nie - proszę bardzo o tablicę do głosowania.
Państwo mieliście możliwość zapoznania się i ze skargą.
pytałam czy ktoś chce podjąć dyskusję?
Szanowni Państwo, trwa głosowanie. Proszę oddać głos!
Uchwała, procedowana uchwała została podjęta,
jedna osoba się wstrzymała. Bardzo dziękuję.
Interpelacje...
[Marek Gołuchowski] Ja się wstrzymałem bo nie znam
tematu.
[Stanisław Hołubczak] No to trzeba było się zapoznać!
[Marek Gołuchowski] No to się nie zapoznałem i dlatego uczciwie...
No popatrz jaki Ty jesteś współczujący!
Ty się, biedactwo, zacznij sobą interesować, no!
[Agnieszka Mackojć] Szanowni
Państwo!
[Marek Gołuchowski] Uczciwie mówię, nie zapoznałem się z
tematem, więc się nie wypowiadam.
[Agnieszka Mackojć] Szanowni Państwo! Interpelacje i zapytania radnych.
Czy są takowe?
Pan Stanisław?
Pan Grzegorz?
Tak? To bardzo proszę, radny pan Grzegorz Burcza.
Szanowna Pani Przewodnicząca, dziękuję za udzielenie głosu.
Interpelacja numer 1
W związku z brakiem ujawnionej odpowiedzi na zastrzeżenia dotyczące pracy w MOW,
a które do rozpatrzenia w zakresie przekazanych przez Kuratorium Oświaty w Szczecinie,
w dniu 4 kwietnia został Zarząd zobowiązany.
Nie wiem, dlaczego 4 kwietnia, nie ma żadnej odpowiedzi na ten temat
i my nie byliśmy zapoznani.
Oczekuję wyjaśnień w co najmniej pięciu następujących kwestiach.
Jakie działania Zarząd podjął w związku z zarzutami wobec dyrektora MOW w Rewalu,
jakoby dezorganizował pracę placówki?
Dwa: dlaczego Starosta tolerował, jeżeli takowe były,
obrażanie i znieważanie pracowników MOW
przez wyznaczonego przez siebie dyrektora?
Trzy: dlaczego Starosta nie podjął skutecznych działań dyscyplinujących
po ujawnieniu informacji że dyrektor MOW nie aktualizuje na bieżąco arkusza organizacyjnego?
Cztery: jak to było możliwe, że na polecenie dyrektor MOW dokonywane były zakupy leków dla wychowanków,
bez uzgodnienia z rodzicami i ich opiekunami prawnymi?
Pięć: dlaczego Starosta nie nadzorował polityki zatrudnienia
po ujawnieniu, że dyrektor MOW w sposób nieracjonalny finansowo zatrudnia nowych
w miejsce dotychczas pracujących.
A tych, którzy są na okresie tuż przedemerytalnym się zwalnia.
Podstawa: pismo Kuratorium Oświaty, znak, tutaj jest
wszystko wypisane.
Interpelacja numer 2: ile podróży służbowych w obecnym roku i
dokąd odbył Pan Starosta Powiatu Gryfickiego, bo "legendy" krążą?
Chciałbym się dowiedzieć, gdzie i dokąd i po co?
Jaki jest koszt poniesiony po stronie Powiatu Gryfickiego, interpelacja nr 3,
na utrzymanie urządzeń multimedialnych
i telefonów komórkowych przez członków Zarządu powiatu?
Jakie i ile tych urządzeń posiadają poszczególni członkowie Zarządu?
To wszystko. Przekażę je teraz na ręce Pani Przewodniczącej. Dziękuję bardzo.
[Agnieszka Mackojć] Czy ktoś jeszcze z Państwa? Pan Łukasz?
Pan radny czy Łukasz Czyrny, bardzo proszę.
[Łukasz Czyrny] Ja chciałem tylko tutaj do dopytać Zarząd, czy mamy już jakieś konkrety
jeżeli chodzi o ZIT
i informacje co będzie robione i
jak to będzie dalej wyglądało?
A to na piśmie.
[Agnieszka Mackojć] Szanowni Państwo, ta interpelacja będzie rozpatrzona na piśmie.
teraz głos ma Pan Łukasz Czyrny!
Ja tylko dopowiem, tutaj bardziej chodzi o to, że...
tutaj bardziej chodzi o kwestię tego, bo tutaj też koleżanka Joanna dopytywała się wcześniej,
odnośnie ścieżki pieszo-rowerowej. A jak wiemy, w głównej takiej koncepcji ZIT-u
było właśnie poprowadzenie ścieżki pieszo - rowerowej, czy tam rowerowej
z Gryfic w pas nadmorski. Mnie najbardziej interesuje, jakby
szlak, którymi zostanie ta ścieżka poprowadzona.
I w pierwszym założeniu było że ta ścieżka ma "lecieć"
przez Grądy, Modlimowo, do Cerkwicy i później już już w stronę pasu nadmorskiego
i czy to nadal jest, jakby utrzymywany, bo różne głosy w tym temacie były?
Czyli na dzień dzisiejszy Starosta
podtrzymuje, że przebieg tej ścieżki
będzie przez Grądy, Modlimowo, do Cerkwicy, tak? Dobrze.
[Agnieszka Mackojć] Bardzo dziękuję. Widzę że nie ma
więcej.
Dziękuję Państwu.
Jeśli chodzi informacje i komunikaty Przewodniczącej Rady, takowej nie ma.
Przypomnę tyko, że sesja najbliższa jest 29 grudnia, o godzinie 9.
Żeby nie było później niedomówień.
Wolne wnioski.
Łukasz, Pan Czyrny, bardzo proszę.
[Łukasz Czyrny] Szanowni Państwo, jeżeli tutaj za pozwoleniem Pani Przewodniczącej
chciałbym tutaj Państwo przekazać jedną dość bardzo istotną...
Grzegorz! Pozwól!
Bardzo bardzo istotną kwestię, która jakby dotyczy naszego rejonu,
naszego
powiatu. W dniu wczorajszym odbyła się bardzo zacna impreza.
Razem tutaj z Przewodniczącą Agnieszką, z Wiceprzewodniczącym Grzesiem
i tutaj z kolegą Stanisławem uczestniczyliśmy w filharmonii w Szczecinie,
był, odbywał się tam koncert naszej orkiestry dętej z Gryfic [...]
Piękny, na prawdę piękne wydarzenie. Chcę tylko powiedzieć, że naprawdę warto,
my jako tutaj samorządowcy, abyśmy wspierali takie stowarzyszenia, takie organizacje w naszym powiecie.
Bo jasno było powiedziane, że ta orkiestra pochodzi z Gryfic.
Było powiedziane, że jest, jakby założycielem tej tej orkiestry burmistrz Andrzej Szczygieł.
Ale tutaj na pewno akcent powiatowy jest mocno zarysowany
i tylko się po prostu cieszyć, że mogliśmy wspólnie, jakby
uczestniczyć w takim wydarzeniu. Kolega Stanisław naprawdę bił brawa na owację, na stojąco,
aż go musiałem w pewnym momencie uciszać i sprowadzić na fotel z powrotem.
Prosił o bis, prosił o bis. Więc...
Tak! Tak! Dlatego, no tutaj mówię, jest jakby to tutaj wymiar powiatowy.
Jeżeli chodzi o uczestników tej orkiestry, natomiast jakby zasięg jest już tutaj można powiedzieć światowy. Tak?
Więc No wielkie gratulacje dla całej orkiestry.
[Agnieszka Mackojć] Tak, dołączamy się wszyscy, również.
Było to wydarzenie roku, bym powiedziała i orkiestra naprawdę na wysokim poziomie.
Dalej... Bardzo proszę, Pan Stanisław. Tak?
[Czesław Bukowiec] Żeby zauważona była nie tylko orkiestra, ewentualnie z Gryfic,
ale również też i z miejscowości Płoty.
[Agnieszka Mackojć] Ale byliśmy w filharmonii, byli zaproszeni do Szczecina, do filharmonii.
A płotowskiej też, oczywiście, że tak! też jest piękna orkiestra.
[Ryszard Chmielowicz] Odpowiadając radnemu Czesławowi,
także, Czesiu, z całym szacunkiem dla, również dla tej orkiestry dętej płotowskiej.
To są też fantastyczni młodzi ludzie, którzy przy każdych
uroczystościach niepodległościowych, uroczystościach narodowych,
oni przygotowują koncerty i te koncerty, takie koncerty [...] realizują w Rega Arenie.
I to wojewoda włączał się w ten proces, dofinansowywał takie przedsięwzięcia.
i to były też bardzo duże, ważne wydarzenia dla tej społeczności lokalnej.
Sala była w pełni zawsze wypełniona, tam nie tylko piękne pieśni narodowe,
ale również i rozrywkową muzykę prezentowali.
To naprawdę była duchowa uczta, więc to też warto, warte jest podkreślenia, że społecznicy którzy zajmują się tym zespołem,
oni wykonują świetną robotę i naprawdę można być dumnym, dumnym z tego.
Dwie piękne orkiestry, dwie fantastyczne orkiestry,
które nie tylko te utwory świąteczne, religijne, narodowościowe...
[Czesław Bukowiec] Mają repertuar
międzynarodowy.
[Ryszard Chmielowicz] Osiągali też
wyniki na międzynarodowych imprezach,
[Agnieszka Mackojć] Szanowni Państwo! Proszę o zabranie głosu panią radną Joannę Duzinkiewicz.
[Joanna Duzinkiewicz] Ja mam prośbę do Pana Radnego Łukasza,
żeby również na forum, tak jak wczoraj, przekazał na forum pochwalił mieszkańców...
Sanepid nie, sanepid to innym razem xD
Wychowanków, wychowanków MOW, za osiągnięcia sportowe. Tak?
A odnośnie sanepidu, oczywiście sanepid stoi na straży,
żeby wszyscy byli bezpieczni
i żebyśmy mogli bezpiecznie chodzić do kosmetyczki, do stomatologa, do fryzjera.
[Agnieszka Mackojć] Proszę, ad vocem, tak. Proszę.
[Łukasz Czyrny] Przepraszam za moje faux pas na dzisiejszej sesji, bo faktycznie tutaj
koleżanka Joanna ma rację. Wczoraj przekazałem na połączonych komisjach
naprawdę bardzo fajną informację dla nas, ze względu na to, że
my, jako powiat jako Starostwo Powiatowe, jako Zarząd.
No tutaj zarządzamy, można powiedzieć, naszym ośrodkiem wychowawczym w MOW-ie
i szanowni Państwo, w niedzielę odbył się w Niechorzu turniej piłki siatkowej,
przyjechały naprawdę drużyny, można powiedzieć z okolic,
z okolicznych powiatów, które, no, są gdzieś tam lokowane bardzo wysoko,
jeżeli chodzi o struktury siatkarskie.
I proszę sobie wyobrazić, że nasz MOW wystawił również naszą drużynę.
Ta drużyna składała się z naszych wychowanków, z naszych chłopaków.
Zajęli trzecie miejsce. Tak? Więc to był wyczyn niesamowity.
Więc, więc to był wyczyn niesamowity, ze względu na to,
że jak się, jak się spoglądało na naszych chłopaków z Ośrodka,
mniej więcej każdy miał tam po 1,60 m,1,70 m.
Natomiast zawodnicy z innych drużyn, no to tam prawie "dwumetrowcy". Tak?
Więc o tym mówiłem i mówiłem też jeszcze na wczorajszej sesji, że...
Szanowni Państwo, w poniedziałek został powołany wojewoda
i no dzisiaj zostają powołani wicewojewodowie.
Tak. I... No, tutaj wszystko wskazuje na to, że
nasz rodowity mieszkaniec Gryfic, Pan Bartosz Brożyński zostanie wicewojewodą.
To jest dla nas, myślę że bardzo dobra wiadomość.
Zważywszy na to, że będzie miał pod sobą nadzór wszystkich jednostek
w powiecie gryfickim, które wchodzą w skład wojewody.
Więc no myślę, że też warto pogratulować z tego miejsca,
no takiego stanowiska dla, no, naszego mieszkańca.
[Agnieszka Mackojć] Dziękuję. Gratulujemy panu Bartoszowi.
Proszę, pani Renata Korek.
[Renata Korek] Szanowni Państwo! Pewnie zakończę dzisiejsze wstąpienia.
No chyba, że ktoś jeszcze z Państwa jeszcze...?
Jeszcze będziesz rozmawiał, Łukasz? Tak?
Ale wiecie, co? Wreszcie doczekałam się takiego momentu, kiedy
na sesji poruszana jest tak i...
Tak entuzjastycznie sprawa dotycząca kultury w naszym powiecie.
Znany zespół z Gryfic, bo przecież przez wiele lat już podróżował po świecie,
występował z wielkimi sukcesami.
I bardzo proszę o to, żeby w przyszłości, i Łukasz też wtedy byłeś członkiem Zarządu,
żeby zwiększyć pulę pieniędzy na stowarzyszenia, bo ta pula...
W miarę możliwości, jeżeli będą środki na ten cel.
Bo przecież nasz zespół, to też jest stowarzyszenie.
A przypominam, że mieliśmy w tym roku tylko 60 tysięcy na
wspomaganie stowarzyszeń. W naszym powiecie takich stowarzyszeń jest wiele.
I nie tylko muzyczne, ale zajmujące się społecznie wieloma innymi rzeczami.
Proszę Państwa! Truizmem będzie, jeżeli będzie się podkreślało, że kultura to,
to tożsamość regionalna. Tak?
Że kultura jest istotą danego narodu.
Jesteśmy w Unii Europejskiej, żeby się wyróżnić musimy o tę kulturę zadbać.
A w wystąpieniach, czy też przedwyborczych, czy wyborczych,
nie usłyszałam jednego zdania, proszę Państwa, nie usłyszałam od jednego polityka,
jednego zdania o tym, że trzeba wspierać kulturę w naszym kraju.
I bardzo się zdziwiłam. Mam nadzieję, że takie słowa padną. Tak?
Jest nowa kadencja sejmu, no, zobaczymy.
Mówię, mam tylko nadzieję, że... słuchajcie, że będzie tylko lepiej.
Także ja gratuluję również panu [...], który mieszka w Trzebiatowie,
pochodzi z Łobza, że prowadzi prowadzi doskonale zespół...
[Marian Maliński] W Płotach!
[Agnieszka Mackojć] Tak, dokładnie tak Pani Joanno.
[Joanna Duzinkiewicz] Ale, szanowni Państwo! Spójrzmy globalnie na to, co się dzieje w naszym powiecie!
To nasza mała ojczyzna, dbajmy o...
o wszystko dobre, co się tutaj
dzieje.
Bardzo dziękuję, proszę radny pan Grzegorz Burcza.
[Grzegorz Burcza] Szanowna Pani Przewodnicząca! Wysoka Rado!
Dziękuję za udzielenie głosu.
Takie trzy kwestie. Czy już jest jakiś nabór na ten konkurs do MOW-u?
To bardzo proste pytanie, czyli szybka pewnie odpowiedź,
bo pewnie jeszcze jest czas do,
jakoś do pierwszej dekady stycznia, z tego co mi wiadomo.
Czy mamy już też drugiego pracownika w CUW-ie na ulicy Koszarowej?
To druga kwestia.
Mamy już? Aha! Super!
Czyli już nie będzie problemu, żeby po południu spokojnie...?
[Marian Maliński] To MOW.
[Grzegorz Burcza] Tak, tak. O MOW-ie.
Czyli jest jeden kandydat.
Jeden pracowników.
[Marian Maliński] Jeden z pracowników, byłych,
który już startował i został przez
ekspertów odrzucony ze względu na braki formalne.
[Grzegorz Burcza] A teraz już ma uzupełnione?
I teraz w kwestii, w kwestii tych dwóch
projektów uchwał. Chciałbym zakomunikować,
to jest idealny moment w sumie na to, bo pierwszy raz się zdarza coś takiego.
A pamiętam naszą Radę Powiatu poprzedniej kadencji,
pamiętam to, jak się zaczynała Rada Powiatu teraz, tej kadencji.
Jak przewodniczącym byli inni, inni radni przede mną.
I tu bardzo ciekawe zjawisko zaczyna się dziać
i dlatego prosiłbym to wziąć pod rozwagę i przede wszystkim,
chyba tak naprawdę zapytać Panią Przewodniczącą w tym miejscu.
Bo jeżeli skarga jest matki wychowanka
Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego na dyrektora
i komisja jednomyślnie uznaje, że skarga jest bezzasadna,
pomimo, że w materiałach które dotarły do komisji,
czy to z Kuratorium, czy w materiałach które dostarczył Pan
Starosta,
przez Pana Malińskiego i wyszły faktycznie nieprawidłowości,
które stwierdziło Kuratorium Oświaty, ale w ocenie Komisji nie
rzutowały one na to żeby, uznać tą skargę za zasadą,
tak jak życzyła sobie skarżąca. Między innymi też tego powodu, że nie stawiła się na naszą Komisję.
To jakim prawem, jak to się ma teraz dziać, że opinia prawnika,
która mówi, że jemu się to nie podoba, ma zaważyć na tym, co robi Komisja.
Czy w związku z tym to gdzieś to jest jakaś, jakieś nowe ustalenia?
Że co? Komisja dostaje kolejne, jakby polecenie, że ma się spotkać i zmienić treść swojego głosowania?
Czyli mamy uznać za zasadną, albo za częsciowo zasadną?
Jakie to prawa w ogóle funkcjonują? Bo z tego, co mi wiadomo,
to nawet jeżeli się Wysoka Rada nie zgodzi z treścią,
to przecież może zagłosować zupełnie w drugą stronę.
Co to za precedens jest w tej uchwale? Ja się pytam, co z tym robić dalej?
Ja chcę to złożyć na kolejną sesję...
Złożę to na kolejną sesję.
[Agnieszka Mackojć] Proszę tylko o dochowanie warunków formalnych.
[Grzegorz Burcza] Nie ma żadnych błędów formalnych!
Ale nie ma żadnych błędów formalnych!
Do tej akurat, do tej. No to, Panie Starosto,
proszę naprawdę zacząć czytać ze zrozumieniem. Do tej...
Nie, nie! To nie jest ta! Ta matka wymyślona, to w ogóle jej nie rozpatrywaliśmy.
Tu rozpatrujemy to, co jednogłośnie podjęliśmy decyzję,
że ta pani, ona jest. Tak? Tylko nie było w stanie, nie byliśmy w stanie się z nią skontaktować. Tak?
Ona nie odpowiedziała na żadne zaproszenie.
I uznaliśmy że jest bezzasadna.
Co tu jest nie tak?
Czyli co? Wymóg teraz nowej Rady, czy tam nie wiem,
po wyborach tak wygranych, jak wygranych, to, to jest taki, że...
Że pani przewodnicząca albo mecenas będzie wpływał
na decyzję Komisji Skarg Wniosków i Petycji? Co ja mam teraz
zrobić, proszę mi powiedzieć?
Co ja mam teraz zrobić?
[Agnieszka Mackojć] Żeby dopuścić do porządku obrad, musimy mieć opinię prawną. Takowej nie mamy.
[Grzegorz Burcza] No to załóżmy, że była.
Tylko tyle? No to genialne rozwiązanie!
No bo co my będziemy, tak, co my będziemy debatować nad tym, tak?
Przecież ja absolutnie sobie nie wyobrażam...
[Waldemar Wawrzyniak] Rada jest od tego.
[Grzegorz Burcza] No dokładnie, Rada jest od tego! Dlatego to już dzisiaj powinno być procedowane!
[Agnieszka Mackojć] Opinia prawnika nie jest wiążąca, ale musi być.
[Grzegorz Burcza] Cały czas to wiemy, że opinia nie jest wiążąca.
[Agnieszka Mackojć] Ale cały czas pan to podważa, od początku!
[Grzegorz Burcza] Kto podważał?
[Agnieszka Mackojć] No, Pan!
[Grzegorz Burcza] Ja!?
[Agnieszka Mackojć] Tak!
[Grzegorz Burcza] Co ja podważałem?
[Agnieszka Mackojć] Że jest! Gdzie!?
[Marian Maliński] Że on słownie to powiedział to.
[Grzegorz Burcza] Przecież czytałem i Pani... No, jednak Pani Przewodnicząca też mnie nie słucha.
Czytałem bo ten fragment akurat był maila
[Agnieszka Mackojć] Ale tego fizycznie nie mamy!
[Grzegorz Burcza] Pani Przewodnicząca to ma,
sekretariat to ma. Ale to nie ma teraz znaczenia. Tak?
Wyraził swoje wątpliwości, tak, że mu się to nie podoba
i wypadałoby jeszcze mocniej się nad tym pochylić. No, jakim prawem?
Czyli dobrze, rozumiem że podłączam ten, co się mu nie podoba i procedujemy?
[Agnieszka Mackojć] Dokładnie!
[Grzegorz Burcza] Bardzo serdecznie dziękuję, Pani Przewodnicząca!
[Agnieszka Mackojć] Prosiłabym zwrócić uwagę na to, że faktycznie
treść jest niezgodna z podjętą uchwałą.
Bo z jednej strony, tak, jak mówiłam. Pan twierdzi, że uchwała jest bezzasadna,
natomiast w treści uzasadnienia Pan wskazuje szereg błędów...
[Grzegorz Burcza] Nie szereg, tylko trzy, które wykazało Kuratorium.
A my się nie musimy przecież z tym zgadać.
[Agnieszka Mackojć] Ale też Pana sugestie były...
[Grzegorz Burcza] Nie! Nie! Nie! Nie! Nie! Nie! Nie! Nie! NIe!
[Agnieszka Mackojć] Więc najpierw Pan udowadnia że coś jest czarne,
a na końcu pisze że to jest jednak białe!
[Grzegorz Burcza] Absolutnie nie!
[Agnieszka Mackojć] Więc ja uważam, że wojewoda może nam to uchylić.
Ale to jest decyzja Rady, żeby była jasność.
[Grzegorz Burcza] Dobrze! I teraz druga kwestia.
Druga kwestia, dotycząca... A właściwie to zostawię Stanisławowi. Tak?
Bo chcesz omówić kwestię związaną z tą petycją.
No to bardzo mi miło, petycja na drogę Smolęcin - Łopianów.
Cieszysz się?
A, nie zgadzasz się z nią?
A! Zgadzasz się! A! To bardzo mi miło.
Bo tu akurat, w uzasadnieniu, też wpisaliśmy, że stan techniczny wskazanej drogi
3432 m jest bardzo zły.
Stan techniczny drogi na odcinku 1500 m jest zły.
To to są informacje Zarządu Dróg Powiatowych, żeby tu nie było wątpliwości.
[Waldemar Wawrzyniak] Przecież żeśmy to już przegłosowali!
[Grzegorz Burcza] Tak, ale do czego zmierzam. Tak? Wolne wnioski są w końcu!
szacowany koszt 7 milionów,
koszt projektu 120 tysięcy.
Czemu nie warto było się już nad tym pochylić i to uwzględnić w projekcie budżetu?
Czy możemy liczyć, czy możemy liczyć na to, jako radni, że to będzie ujęte? To tylko tyle.
[Agnieszka Mackojć] Czy jeszcze pan Łukasz? Nie.
Pan Stanisław?
Proszę bardzo Pan Stanisław Hołubczak.
[Stanisław Hołubczak] Pani Przewodnicząca! Wysoka Rado!
No, Grzegorz powiedział prawie wszystko to, co chciałem powiedzieć.
w sprawie tej drogi bo ja też jestem tego zdania, że
nawet moje zdanie jest jeszcze bardziej negatywne na temat stanu tej drogi.
Nie tak że odcinek jest w bardzo złym stanie, a pozostały jest w złym.
Ja uważam, że cała ta droga jest w bardzo złym stanie
i proszę Pana Starostę, żeby w najbliższym czasie zastanowił się nad
możliwością sfinansowania remontu tej drogi.
Myślę ten koszt tutaj, przewidywany przez, przez Komisję jest zawyżony.
Myślę że koszt samej nakładki na tej drodze byłby dużo niższy.
Aczkolwiek, no i tak potrzebne są pieniądze, no.
Ale prosiłbym, żeby ta droga w najbliższym czasie
znalazła swoje miejsce gdzieś tam w budżecie,
nawet jeśli te kwoty, kwoty do przeprowadzenia remontu będą symboliczne,
bo to i tak trzeba przygotować jakąś dokumentację, nawet uproszczoną
i skalkulować przynajmniej koszty, bo inaczej nie da się przeprowadzić przetargu.
Więc jakieś działania warto by było podjąć.
Tym bardziej, że Komisja się sprawą zajęła i rozpatrzyła jako bardzo poważny sygnał.
Petycja znajdująca uzasadnienie i uwzględnienie u wszystkich radnych w powiecie. Tak?
Bo, bo przeszła uchwała, została podjęta jednomyślnie. Tak?
Czyli mój wniosek dotyczy tylko tego, że w pełni popieram ten wniosek
i droga powinna być w najbliższym czasie przeznaczona do remontu
i sfinansowana ze środków powiatowych, bo to droga powiatowa.
[Czesław Bukowiec] Ja tak jeszcze celem uzupełnienia.
Mam pytanko, bo, no nie wiem jak ta droga...
Wiem, o którą drogę chodzi, tylko kiedy ona, gdzie ona się kończy, nie?
[Ryszard Chmielowicz] Łopianów, później jest takie obejście powrotne do drogi.
[Czesław Bukowiec] Do Kocierza ta droga nie sięga?
[Agnieszka Mackojć] Dobrze. Szanowni Państwo!
Dobrze, dziękuję bardzo za...
Dobrze. Szanowni Państwo, Szanowni Radni!
Niech wigilijna moc wigilijnego wieczoru przyniesie spokój i radość,
a Nowy Rok obfituje pomyślnością i szczęściem.
Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego Nowego Roku
mieszkańcom powiatu gryfickiego życzy Rada Powiatu Gryfickiego!
[mieszkańcy dziękują bardzo]
Dziękuję, zamykam posiedzenie LXIII sesji Rady Powiatu.
BIP
|
Baza Aktów Własnych